Na początku XVII wieku w Rosji nastał czas tzw. Wielkiej Smuty. Zamęt, polityczny chaos, chłopskie powstania i kryzys państwa. Rzeczpospolita wykorzystała ten okres, najpierw rękami możnych z kresów, później poprzez bezpośrednią interwencję wojskową. Pretekstem do zaangażowania się w awanturę moskiewską było pojawienie się w 1603 r. na dworze książąt Wiśniowieckich Dymitra - człowieka, który podawał się za cudownie ocalałego syna cara Iwana IV Groźnego.
Dymitr szybko zyskał poparcie jezuitów i króla Zygmunta III oraz wojewody sandomierskiego Jerzego Mniszcha. Poplecznicy samozwańca wiedzieli o katastrofalnej sytuacji w państwie Borysa Godunowa (cara Rosji w latach 1598-1605) i o tym, że tamtejsze społeczeństwo wyglądało „zbawcy”. W październiku 1604 r. Dymitr Samozwaniec w otoczeniu oddziałów polskich oraz Kozaków ruszył „po swoją ojcowiznę” na wschód. Pod koniec czerwca 1605 r. wkroczył do Moskwy, został uznany przez carycę Marię Nagoj (Marfę), żonę Iwana Groźnego i matkę carewicza Dymitra za syna i 31 lipca koronowany na cara Rosji.
Kilka miesięcy później, 22 listopada 1605 r., w Krakowie odbyła się niecodzienna uroczystość - ślub per procura (w zastępstwie, z upoważnienia) Maryny Mniszchówny z carem moskiewskim Dymitrem Samozwańcem I.
Co wiemy o pannie młodej? Maryna Mniszchówna (1588 lub 1589-1615) była córką wojewody Mniszcha i Jadwigi z Tarłów. Na podstawie kilku zachowanych podobizn można stwierdzić, iż była kobietą urodziwą. Ciemne włosy, wysokie czoło, duże ciemne oczy pod wyraźnie zarysowanymi brwiami, małe i wąskie usta. Na początku 1604 r., podczas pobytu księcia Konstantego Wiśniowieckiego u jej ojca w Samborze, poznała Dymitra. Podróżował on wówczas do Krakowa na spotkanie z Zygmuntem III Wazą. To wtedy podjęte zostały pierwsze próby zeswatania młodziutkiej Mniszchówny z pretendentem do moskiewskiego tronu.
We wrześniu 1605 r. car Dymitr Samozwaniec wysłał do Krakowa Afanasija Własiewa, podskarbiego nadwornego, sekretarza wielkiego, doświadczonego dyplomatę, człowieka mądrego i sprytnego. 9 listopada 1605 r. Własiew wraz z trzystuosobowym pocztem przybył pod Wawel. Przywiózł list, w którym Dymitr powiadamiał polskiego władcę, iż dzięki bożej pomocy objął we władanie swe utracone wcześniej państwo i został przez patriarchę moskiewskiego namaszczony krzyżmem i koronowany na cara.
Moskiewski poseł poprosił Zygmunta III o pozwolenie na zawarcie przez cara małżeństwa per procura z córką wojewody sandomierskiego i o wyrażenie zgody na wyjazd Maryny do Moskwy. Król na to przystał i tak oto 22 listopada 1605 r. Rynek Główny stał się świadkiem niecodziennej uroczystości.
Co było dalej - przeczytasz w listopadowym numerze miesięcznika Nasza Historia. Ponadto na stu stronach wydania m.in.:
Chałubiński spotyka Sabałę. Jak zadziwiająca przyjaźń wykształconego doktora z nizin i podhalańskiego kłusownika analfabety zmieniła historię Zakopanego.
Piłsudski na wojnie szpiegów. Przyszły Naczelnik Państwa współpracował z wywiadami Japonii i Austro-Węgier, sam był zaś obiektem zainteresowania wywiadów Niemiec i Rosji.
Kat, który stracił głowę. Upadek szanowanego Antoniego Strzelbickiego.
Waffen SS. Legia cudzoziemska III Rzeszy.
Auta, które zmieniły historię. Najważniejsze samochody w dziejach motoryzacji.
W serwisie prasa24.pl można kupić e-wydanie Naszej Historii lub zamówić prenumeratę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?