Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Myślenice. "Wielu właścicieli pozostało bez środków do życia"

Maciej Hołuj
Dr Magdalena Gorzelany-Dziadkowiec, wykładowca akademicki na Uniwersytecie Ekonomicznym w Krakowie i współwłaścicielka cukierni w Myślenicach
Dr Magdalena Gorzelany-Dziadkowiec, wykładowca akademicki na Uniwersytecie Ekonomicznym w Krakowie i współwłaścicielka cukierni w Myślenicach Fot. Katarzyna Hołuj
Magdalena Gorzelany - Dziadkowiec, doktor nauk ekonomicznych z Myślenic i przedsiębiorca, mówi o sytuacji firm w obliczu epidemii.

FLESZ - Firmy w tarapatach z powodu epidemii. Nadchodzi fala zwolnień

Epidemia koronawirusa dotknęła boleśnie przedsiębiorców. Tych większych i tych mniejszych. Jak skutki epidemii odczuwa firma, czyli cukiernia, którą w centrum Myślenic prowadzi Pani wraz z mężem?

Przeżywamy bardzo trudny okres. Tylko dzięki temu, że jestem zatrudniona na etacie pracownika naukowo – dydaktycznego i otrzymuję z tego tytułu pensję możemy jeszcze utrzymać firmę i osoby pracując w niej.

Takich firm, jak prowadzona przez Panią jest na terenie miasta Myślenic i gminy całe mnóstwo, czy ma Pani sygnały jak im się wiedzie?

Z tego co wiem, a nie jest to wiedza tajemna, takich firm znajduje się na terenie Myślenic sporo. Drastycznie spadają w nich obroty, na przykład w mojej firmie aż o osiemdziesiąt procent, planowane są zawieszenia etatów już od maja. Dzieje się tak w wielu branżach, między innymi piekarniczej. Nieprawdą jest, że recesja nie objęła piekarń i że notuje się w niej ożywienie. Ludzie sami pieką dzisiaj chleb w swoich domach.

Podobnie w dramatycznej sytuacji znalazły się restauracje, salony fryzjerskie, kosmetyczne itp?

Tak, to prawda. Wielu właścicieli restauracji, salonów fryzjerskich czy kawiarń pozostało bez środków do życia. Na domiar złego nierzadko są to firmy rodzinne, zatem w arcytrudnej sytuacji znalazły się całe rodziny.

Polski rząd wprowadził ostatnio program pomocowy dla polskich przedsiębiorców. Czy Pani zdaniem ta pomoc rozwiązuje problem do końca?

Powiem tak, odnosiłam się do tego zagadnienia w ostatnim czasie kilka razy, brałam udział w rozmowach na etapie tworzenia tego programu. Tarcza nie rozwiązuje problemu na obecną chwilę. Jedni nazywają ją „dziurawą tarczą” inni „betonowym kołem ratunkowym dla tonących przedsiębiorców”. Uważam, że jest wiele prawdy w tych określeniach. Działania rządu nie rozwiązują problemu do końca. Chcę podkreślić jedno i to dość dosadnie - rząd nie wziął pod uwagę nic z tego, co zaproponowali finansiści czy Związek Rzemiosła Polskiego.

Jakie Pani zdaniem, jako ekonomisty z tytułem doktora powinny zostać podjęte przez rząd kroki, aby zapobiec najgorszemu - upadkowi wielu firm i związanej z tym faktem recesji na rynku?

To co podkreślają przedsiębiorcy – my nie chcemy dostawać – chcemy jedynie być zwolnieni od opłat. W wielu opiniach przedsiębiorców wystarczyłoby umorzenie ZUS za okres 3 miesięcy bez uwarunkowań dotyczących zatrudnienia, czy kondycji przedsiębiorstwa. Dodam, że wielu przedsiębiorców nie zapłaci należnych składek bo nie będzie miało z czego. Wpływów z tytułu składek do ZUS w kwietniu jeszcze tak bardzo ta instytucja nie odczuje, ale w maju, czerwcu już tak.

Czy podjęte przez samorząd lokalny kroki, bo są też takie, rzeczywiście pomagają lokalnemu biznesowi?

Myślę, że tak.

Jakie Pani zdaniem, powinny zostać jeszcze podjęte kierunki działań, aby złagodzić złą sytuację przedsiębiorców?

Myślę, że powinno się zredukować koszty stałe, i tutaj są podejmowane próby, natomiast bardzo trudno jest podejmować działania na szczeblu gminy. Wierzę głęboko w to, że gdyby władze miasta miały możliwość jeszcze szerszego, niż dotychczas działania, to zapewne zadziałałyby, nie mam co do tego cienia wątpliwości.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski