Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nasza rozmowa: Za wcześnie mówić o awansie Respektu

Maciej Hołuj
Magdalena Gorzelany-Dziadkowiec i Jan Dziadkowiec
Magdalena Gorzelany-Dziadkowiec i Jan Dziadkowiec Fot. Maciej Hołuj
Sport. O problemach klubu sportowego I ligi piłkarskiej kobiet - Respektu Myślenice na starcie nowego sezonu mówią jego założyciele - małżeństwo Magdalena i Jan Dziadkowcowie.

Sezon dla piłkarek I - ligowego LKS Respekt Myślenice rozpoczął się kilka dni temu. Czy drużyna została wzmocniona?

Jan Dziadkowiec: Tak. Zespół wzmocniły trzy nowe zawodniczki. Dwie z nich: Alicja Duszyk i Lena Mucha opuściły drużynę FSA Kraków, natomiast Julia Śmietana drużynę Rysy Bukowina Tatrzańska. Wszystkie trzy zagrają w tym sezonie dla nas.

Trener je wyszukał?

J.D.: Nie, same zawodniczki wyraziły chęć gry w naszym klubie, a my przystaliśmy na to.

Magdalena Gorzelany-Dziadkowiec: Poza tym zespół seniorski zasiliły w tym sezonie trzy juniorki: Ania Kuchta, Emilia Garbień zaś w październiku uczyni to Patrycja Oliwa.

Drużyna zdążyła rozegrać w I lidze dwa spotkania. Wejście w sezon nie było najlepsze?

J.D.: Podobne jak przed rokiem. Zagraliśmy dwa mecze, oba wyjazdowe. W Radomiu ze Sportową Czwórką przegraliśmy 2-0, z Golem Częstochowa zremisowaliśmy bezbramkowo. Martwi nas jednak co innego. Podczas meczu w Radomiu nasza podstawowa zawodniczka Natalia Topa została brutalnie sfaulowana doznając bolesnej kontuzji zerwania więzadła. Najprawdopodobniej zostanie wyłączona z gry na kilka miesięcy.

M.G-D.: Trenerzy z Radomia twierdzili po meczu, że ich podopieczne zagrały twardo, ja uważam, że brutalnie. W Częstochowie mieliśmy pecha. Już w 30 minucie meczu słabo poczuła się Ala Duszyk i musiała zejść z boiska, brakowało nam także kontuzjowanej Natalii Topy, nieobecna była inna wyjściowa zawodniczka Mariola Stojeba.

Jakie cele stawiacie Państwo przed prowadzoną przez siebie drużyną?

J.D.:Celem jest pewne zajęcie miejsca w środku tabeli.

Nie mierzycie w awans do ekstraligi?

M.G-D.: Dzisiaj za wcześnie jest mówić o awansie. To nie jest prosta sprawa i nie mam tu wcale na myśli aspektu sportowego.

A jaki?

M.G-D.: Chodzi o to co przygotował PZPN, czyli o szeroko zakrojoną reorganizację, która podobno ma na celu podniesienie poziomu kobiecej piłki nożnej w Polsce. Otóż zwyciężczynie I ligi awansują do ekstraligi. Drużyny zajmujące miejsca od 2 do 5 pozostają w I lidze, natomiast zespoły zajmujące miejsca od 6 do 12 opuszczają szeregi pierwszej ligi. Pierwsza liga ma być ligą ogólnopolską. Wiadomo z czym to się wiąże.

Z czym?

J.D.: Z dalekimi wyjazdami, a co za tym idzie z dużymi kosztami. Może zdarzyć się tak, że Respekt będzie musiał pojechać na mecz do… Gdańska, Szczecina czy Opola i to na dwa dni. Problem polega na tym, że bez większych środków finansowych nie będziemy w stanie zrealizować tych wyjazdów. To co obiecuje PZPN to kropla w morzu potrzeb.

A co obiecuje PZPN?

M.G-D.: 25000 tysięcy złotych dla drużyny pierwszoligowej.

Na miesiąc?

M.G-D.: Na rok. Proponowana przez związek kwota to … dwa - trzy dalekie wyjazdy na mecze.

Skoro o finansach mowa, w jaki sposób finansujecie drużynę?

M.G-D.: Wspomaga nas Urząd Miasta i Gminy Myślenice, mamy sponsora głównego: PKN Orlen, złożyliśmy wnioski do Ministerstwa Sportu na dotację w projektach: „Klub” i „Upowszechnianie sportu różnych grup społecznych i środowiskowych”. Mamy dotację z Urzędu Marszałkowskiego za punkty zdobyte w rywalizacji sportowej.

Skąd czerpiecie Państwo motywację do tego, aby szósty już rok utrzymywać klub, poświęcać mu sporo prywatnych środków, czasu i pracy?

J.D.: Satysfakcja i zadowolenie są tymi elementami, które dodają sił i dają „kopa”. Nagrodą zaś jest uśmiech na ustach dziewcząt.

Ile zawodniczek trenuje obecnie w Państwa klubie?

M.G-D.: Około pięćdziesięciu. Są to: najmłodsza grupa czyli roczniki 2011/12, zajęcia z nimi prowadzi nasza córka Maria, piłkarka pierwszej drużyny, grupa trampkarek, grupa juniorek i seniorek czyli pierwsza drużyna. Zajęcia z tymi ostatnimi prowadzi trener Przemysław Senderski.

WIDEO: Barometr Bartusia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski