W naturalistycznych ogrodach, rozległych, nieregularnych, wtapiających się łagodnie w krajobraz, nie może zabraknąć wody. Istniejące lub sztucznie tworzone zbiorniki ożywiają teren, są też siedliskiem ryb i ptaków.
Działkowicze gospodarujący na niewielkim skrawku ziemi tworzą namiastkę stawu - oczko wodne z kilkoma ciekawymi roślinami i rybkami. Przy niektórych willach, otoczonych większym ogrodem, pokusa wprowadzenia tego elementu wiąże się raczej z basenem niż z sadzawką. Stawy zawsze wtopione były w wielohektarowe posiadłości. Dzisiaj, gdy zaniedbane parki znalazły gospodarzy i są starannie pielęgnowane, nie tylko drzewa, ale i woda wymaga wielu zabiegów.
Właściciele prywatnych parków, zaczynając opowieść o tym, co zastali za zrujnowanym ogrodzeniem i w stawie, zawsze wspominają o tonach śmieci i niepotrzebnych przedmiotów zatopionych bezmyślnie w wodzie. Ten naturalny zbiornik, wykorzystywany nierzadko jako szabmo, bardziej odstraszał niż przykuwał uwagę. Porządki rozpoczynano od wyłowienia zardzewiałych maszyn, części pojazdów i wielu innych odpadów.
Przyroda szybko się odradza, więc w dosyć krótkim czasie woda odzyskuje naturalną barwę. To nie wszystko - wielki staw wymaga pewnego retuszu. W ogrodach geometrycznych, konsekwentnie, nawet nieregularny zbiornik, oprawia się pierścieniem roślin tak posadzonych, by tworzyły wzór. W ogrodzie naturalistycznym retusz sprowadza się do wyprofilowania i umocnienia brzegów. Budulcem jest na ogół kamień. Zwężenie niecki podpowiada następne rozwiązanie - mostek. Brzegi łączy solidna konstrukcja z drewna lub metalu. Przerzucony wdzięcznym łukiem mostek z barierkami we wzory to dzieło stolarza i ślusarza. Im większa przestrzeń wody, tym większa pokusa na zbudowanie przystani i przycumowanie łódki.
Przebywanie nad wodą zawsze sprawia wielką przyjemność. Przynosi odpoczynek, a równocześnie pozwala obserwować gromady dzikich zwierząt. Roślinność bagienna jest siedliskiem ptaków i owadów. W stawach hodowane są ryby, odławiane nie tylko przez gospodarzy, ale także np. przez większe ptaki. Skały i okoliczne głazy to mieszkanie dla najrozmaitszych ssaków.
Jeśli teren pozbawiony jest naturalnego zbiornika, projektanci potrafią usypać brzeg, skarpę, wprowadzić urządzenia pompujące wodę i obsadzić sztuczny zbiornik bujnymi roślinami wodnymi i błotnymi. Wzdłuż łagodnej linii brzegów buduje się ścieżkę, a z myślą o wytchnieniu stawiane są ławeczki.
Pejzaż wodnych ogrodów nie jest taki częsty, więc jeśli się zdarzy, warto pozostać w nim na dłużej. Moda na ogrody, nawet rozległe - wraca. W każdym można wydzielić miejsce pod zbiornik, proporcjonalny do całej powierzchni.
KRZYSZTOFA BIK-JURKOW
Zdjęcia: autorka
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?