Powiat krakowski. Nauczyciele zawieszają strajk i idą na rady pedagogiczne, żeby nie komplikować sytuacji maturzystom

Niektóre szkoły już przed świętami wielkanocnymi zaczęły normalnie pracować. Obecnie większość nauczycieli zawiesiła strajk. Ma to ogromne znaczenie dla maturzystów, bo w szkołach muszą się odbyć rady pedagogiczne, na których zostaną zatwierdzone uchwały o sklasyfikowaniu uczniów.

W powiecie krakowskim strajkowali nauczyciele wszystkich ośmiu samorządowych placówek w tym szkoły specjalnej. Łącznie 75 procent nauczycieli. Jednak na rady pedagogiczne przychodzą.

- Początkowo planowałam zwołanie rady pedagogicznej w ubiegłym tygodniu, ale w obawie, że nie będzie quorum przełożyłam ją o tydzień. Rozmawiałam z nauczycielami i uzyskałam informację, że zawieszą strajk na 24 kwietnia. Tak się stało w dniu rady pedagogicznej w naszej szkole nie strajkował żaden nauczyciel. Dzięki temu udało się dochować terminów, uczniowie są sklasyfikowani, a maturzyści spokojnie kończą szkołę - mówi Alicja Milczarek, dyrektorka Liceum Ogólnokształcącego w Krzeszowicach.

Podobnie jest w Zespole Szkół Rolnicze Centrum Kształcenie Ustawicznego w Czernichowie. - U nas nauczyciele zawiesili strajk już przed świętami i pracują normalnie. Termin rady pedagogicznej ustalony we wrześniu nie był zagrożony, bo mam wszystkich nauczycieli w pracy - mówi Grzegorz Bylica, dyrektor czernichowskiej szkoły.

Na czas rad pedagogicznych w większości szkół strajk zawiesili wszyscy nauczyciele, żeby nie komplikować sytuacji uczniów. - To było bardzo ważne, bo przecież niektórzy maturzyści wybierają się np. do szkół wojskowych, do których jak najszybciej muszą złożyć dokumenty. Na osiem placówek w środę rano nerwowe sytuacje były przede wszystkim w LO w Skawinie i Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych w Krzeszowicach - mówi Lidia Pycińska, dyrektorka Wydziału Edukacji w Starostwie Powiatowym w Krakowie.

W Zespole Szkół Techniczno-Ekonomicznych w Skawinie rada pedagogiczna odbyła się we wtorek 23 kwietnia, w szkole w Giebułtowie nauczyciele obradowali w środę rano. W Skale też nie było zagrożenia, że rada się nie odbędzie.

Na środowe popołudnie radę pedagogiczną zwołał Łukasz Skalny, dyrektor Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych w Krzeszowicach. - Na listach strajkowych mam około połowy nauczycieli. Sytuacja jest niepewna, bo na skuteczne podjęcie uchwał na radę pedagogiczna musi przyjść połowa nauczycieli. Do końca nie wiem ilu przyjdzie, gdyby był problem, to mogę próbować ją zwołać jeszcze w czwartek i piętek - mówi dyrektor.

W LO w Skawinie, gdzie strajkujących jest wciąż najwięcej rada pedagogiczna ma się zebrać rano 25 kwietnia. O tym ilu będzie strajkujących dyrekcja przekona się tuż przed obradami, gdy strajkujący podpiszą listy obecności.

WIDEO: Barometr Bartusia. Ile powinien zarabiać nauczyciel?