Od początku nowego roku nie trzeba będzie przechodzić 30-godzinnego kursu teoretycznego, żeby zyskać możliwość zdawania egzaminu na prawo jazdy. Wystarczy 30-godzinna praktyczna nauka jazdy samochodem. Przepisów drogowych przyszli kierowcy będą mogli uczyć się sami.
Wszystko za sprawą wchodzącej w życie 1 stycznia 2015 roku nowelizacji ustawy o kierujących pojazdami, która od początku wzbudza spore emocje.
– Nie wyobrażam sobie takiej sytuacji, że kursant bez jakiejkolwiek wiedzy teoretycznej siada za kierownicę i wyjeżdża na miasto – mówi Bożena Krawczyk, instruktorka w krakowskim ośrodku szkolenia kierowców „Alex”.
Dodaje, że kursanci, którzy skorzystają z nowych możliwości i nie będą uczestniczyć w wykładach prowadzonych przez instruktorów, sporo stracą.
– Wszystkie rzeczy, których wcześniej się nie nauczyli, jak na przykład prawidłowe zachowanie na rondzie, trzeba będzie im od początku tłumaczyć podczas jazdy – mówi instruktorka.
Sceptycznie na zmianę przepisów spoglądają też eksperci ds. bezpieczeństwa drogowego. – Najmłodsi, mało doświadczeni kierowcy powodują dwa razy więcej wypadków niż kierowcy starsi, po 25. roku życia. Zamiast więc położyć dodatkowy nacisk na ich edukację, tłumaczenie pewnych istotnych zagadnień, idziemy na skróty i ułatwiamy im zdobycie prawa jazdy. To zdecydowanie zły pomysł – uważa Marek Rupa, ekspert ds. bezpieczeństwa drogowego.
Posłowie Platformy Obywatelskiej, którzy byli pomysłodawcami zniesienia obowiązkowego szkolenia przyszłych kierowców z wiedzy teoretycznej, uważają, że ci powinni mieć wybór, czy uczyć się przepisów drogowych w domu czy na kursach w ośrodku szkolenia.
– Jeśli kandydat na kierowcę uważa, że sam poradzi sobie z przerobieniem materiału, to dajmy mu taką szansę – przekonywał podczas prac w sejmowej Komisji Infrastruktury poseł Andrzej Kania (PO).
Szkoły jazdy na razie nie palą się do dawania kursantom wyboru między nauką w domu albo na wykładach. Sprawdziliśmy wczoraj oferty ponad 30 ośrodków szkolenia kierowców z Krakowa. Żaden z nich nie proponował kursu bez nauki teorii.
– Nie reklamujemy się, że już nie trzeba się uczyć u nas przepisów, bo niedługo zaliczenie kursu teoretycznego nie będzie wymagane do zdawania egzaminu. Musielibyśmy wówczas obniżyć ceny kursów pewnie o około 200–300 złotych, a na to nas nie stać – nie kryje właściciel jednej z krakowskich szkół jazdy. Obecnie w stolicy Małopolski cały kurs na prawo jazdy (30 godzin kursu teoretycznego i 30 godzin jazdy samochodem) kosztuje średnio 1100 zł.
O nowej możliwości najczęściej nie wiedzą też kursanci. – Gdybym miała świadomość, że teoria nie jest obowiązkowa, to nie ślęczałabym 30 godzin na nudnych wykładach, ale w kilka godzin sama nauczyłabym się przepisów. Nikt mi jednak nic na ten temat nie powiedział – mówi
18-letnia Aneta, która kurs na prawo jazdy rozpoczęła na początku grudnia.
Andrzej Nowicki, wicedyrektor Małopolskiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Tarnowie, przypomina, że choć kursy teoretyczne na prawo jazdy nie będą już obowiązkowe, to jednak sam egzamin z wiedzy nie zostanie wycofany.
– Nadal będziemy weryfikować wiedzę przyszłych kierowców, tu nic się nie zmienia. Jeżeli więc ktoś chce zdać egzamin na prawo jazdy, musi znać przepisy ruchu drogowego – podkreśla dyrektor Nowicki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?