Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Naukowcy i politycy chcą ratować Oleandry

Grzegorz Skowron
Co roku z Oleandrów wyrusza Marsz Szlakiem I Kompanii Kadrowej
Co roku z Oleandrów wyrusza Marsz Szlakiem I Kompanii Kadrowej fot. Anna Kaczmarz
O tym się mówi. Miejsce, z którego 6 sierpnia 1914 roku wyruszył marsz do wolności, zostało już całkowicie zapomniane i zmarginalizowane. Najwyższy czas to zmienić.

Krakowscy naukowcy przedstawią dziś deklarację założycielską Obywatelskiego Komitetu na rzecz Oleandrów, a małopolski Sejmik zwróci się do władz państwowych i samorządowych o objęcie szczególną opieką tego obiektu.

Ratować Oleandry chce komitet obywatelski, który założyli: prof. Andrzej Chwalba, prof. Krzysztof Zamorski, prof. Tomasz Gąsowski, prof. Andrzej Nowak, dr Mieczysław Rokosz, dr Jerzy Bukowski, Jerzy Giza oraz Mikołaj Kornecki. Wspierają ich politycy, m.in. europoseł PO Bogusław Sonik i poseł PiS Andrzej Duda.

„W Polsce są dwa miejsca, z których w XX wieku Polacy rozpoczynali zwycięski marsz do wolności: Krakowskie Oleandry i Stocznia Gdańska” – przypomną radni sejmiku. I zwrócą uwagę, że o ile nad Bałtykiem powstaje Europejskie Centrum Solidarności, a w jego pobliżu już stoją słynne trzy krzyże, to Oleandry zostały całkowicie zapomniane i zmarginalizowane.

„To tam tworzono podwaliny pod przyszłe polskie zwycięstwa zakończone odrodzeniem Państwa Polskiego w 1918 roku. To tam rozpoczął się polski marsz do wolności ostatecznie zakończony w czerwcu 1989 r.” – można przeczytać w projekcie rezolucji, która zostanie przyjęta dzisiaj na sesji. Znajdzie się w niej także zapis, że „Dom im. Józefa Piłsudskiego i jego bezpośrednie otoczenie nie spełnia swej roli związanej z upamiętnieniem wydarzeń z 6 sierpnia 1914 r.” Radni przypomną, że to w tym miejscu w czasach II RP odbywały się główne państwowe obchody Święta Niepodległości.

Rezolucja sejmiku ma związek z przypadającą w tym roku setną rocznicą wymarszu Kadrówki. W ub. roku Rada Miasta przyjęła uchwałę dotyczącą przejęcia Oleandrów przez gminę i przeniesienia tam Fundacji Centrum Dokumentacji Czynu Niepodległościowego, bezdomnych organizacji kombatanckich i niepodległościowych, a także Instytutów Piłsudskiego z Londynu i Nowego Jorku. Spór o nieruchomość trwa od ponad 20 lat. Ostatnio Naczelny Sąd Administracyjny orzekł, że zajmujący budynek Związek Legionistów Polskich nie jest spadkobiercą przedwojennej organizacji o tej nazwie.

Napisz do autora:
[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski