Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nawałnice w podkrakowskich gminach. Podtopione piwnice, zalane podwórka, zamulone drogi

Barbara Ciryt
Barbara Ciryt
Foto. OSP Biały Kościół, OSP Giebułtów, OSP Skała, facebook/Krzysztof Wójtowicz, facebook/powiat krakowski 112
Przez powiat krakowski przechodzi kolejna nawałnica. Wtorkowe burze potęgują straty spowodowane nawałnicami nocnymi i z poniedziałkowego popołudnia. W poniedziałek wieczorem strażacy jeździli już, żeby usuwać powalone drzewa z dróg i odmulać przejazdy. Nad ranem we wtorek telefony urywały się z interwencjami. Najtrudniejsza sytuacja była w gminach Wielka Wieś i Skała.

Jak mówi burmistrz Skały Krzysztof Wójtowicz w jego gminie podtopienia były niemal we wszystkich miejscowościach.

- Woda z dróg wdzierała się na podwórka podtapiała piwnice, garaże. W Cianowicach doszło do zerwania dachu na domu prywatnym. Na drogach mamy naniesiony kamień i błoto, rowy zamulone, przepusty pozatykane. Niektóre rowy przydrożne odtworzyliśmy po majowych ulewach. Część z nich zdała egzamin, ale tam, gdzie prac nie zdążyliśmy dokończyć zamuliło na nowo - mówi burmistrz Wójtowicz.

Objechał wszystkie miejscowości po nawałnicach, żeby ocenić skalę zniszczeń. - Szacujemy te straty. Uszkodzenia są zarówno w gospodarstwach mieszkańców, jak i na drogach, gminnych i powiatowych. Były połamane drzewa i słupy energetyczne - dodaje szef gminy. - Jak się okazuje woda będzie jednym z naszych największych przeciwników w najbliższych latach. Musimy zadbać o infrastrukturę drogową i rowy, żeby sukcesywnie zabezpieczać teren gminy przed podtopieniami - mówi.

W gminie powstał już zespół przeciwpowodziowy. Mieszkańcom w usuwaniu szkół pomagają strażacy z wielu jednostek gminnych.
Z podtopieniami ostatniej nocy walczyli także mieszkańcy gminy Wielka Wieś. Silny wiatr i opady deszczu powodowały szkody.

- Problemy zaczęły się już w sobotę, bo pod drogą krajową w Wielkiej Wsi zamuliło przepust. Woda przelała się na drogę gminną. Zalewała piwnice i podwórka mieszkańców, uszkodziła drogę. W trybie awaryjnym naprawiła to ekipa wysłana przez zarządce drogi. A w poniedziałek oraz nocą z poniedziałku na wtorek mieliśmy kolejne nawałnice i podtopienia - mówi Małgorzata Auguściak, sekretarz gminy Wielka Wieś.

Zalane piwnice, podwórka, zamulone rowy, zniszczone drogi, z naniesionym botem i mułem były w wielu miejscowościach. Mnóstwo wody spływało do Prądnika Korzkiewskiego, zalewało ludziom dobytek. Strażacy jeździli z jednego miejsca w drugie, żeby usuwać konary powalonych drzew, odmulać przepusty, usuwać błoto z dróg i wypompowywać wodę z piwnic.

W Wierzchowu na budynku prywatnym zerwało dach. A ludzie obawiali się kolejnych, zapowiadanych nawałnic i burz. Do akcji wielokrotnie jeździli druhowie z OSP Biały Kościół, Giebutów.

Ludzie patrzą w niebo ze strachem obawiając się burz i wichury. Strażacy z pogotowiu nasłuchują, czy nie wyje syrena. Niektórzy ie zdążają wrócić z jednej akcji, a już są wzywani do kolejnej. Codziennie po kilka drzew usuwają z dróg.

W gminie Michałowice również wichura powaliła drzewa. Jedno z nich tarasowało dojazd do domu dziecka w Sieborowicach. W udrożnianiu przejazdu pomagali strażacy z OSP Więcławice.

Kolejne podtopienia były w gminie Zielonki. To efekt burz we wtorek po południu. Strażacy z Owczar byli wzywani do wypompowania wody z zalanej posesji w Brzozówce. Wcześniej natomiast wraz z drugami z Grębynic usuwali powalone konary drzew przy szkole w Korzkwi.

FLESZ - Owoce prosto z krzaka groźne dla zdrowia!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski