Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nawet nie wprawili szyb po wybuchu gazu

Agnieszka Maj
Prądnik Czerwony. Minął ponad miesiąc od wybuchu gazu w wieżowcu przy ul. Łepkowskiego, a lokatorzy nadal nie mogą się wprowadzić do swoich mieszkań.

Po wybuchu z bloku przy ul. Łepkowskiego ewakuowane zostały 33 rodziny. – Nadal pomieszkują u swoich rodzin i znajomych i nie wiedzą, kiedy będą mogli wrócić – mówi radna Małgorzata Jantos z PO, do której zgłosili się mieszkańcy wieżowca przy ul. Łepko­w­skiego.

W mieszkaniach nie zostały wprawione szyby, nie ma w nich także gazu. Lokatorzy narzekają, że prace się ślimaczą i nie zdążą wrócić do swoich mieszkań przed zimą.

– Mieszkańcy będą mogli się wprowadzić dopiero wtedy, kiedy zostaną zakończone prace i nadzór budowlany wyda zgodę na użytkowanie obiektu – mówi wiceprezes zarządu spółdzielni Prąadnik Czerwony ds. technicznych Leszek Stolarz.

Zdaniem lokatorów, remonty mogłyby być wykonane szybciej, gdyby zajęła się tym zewnętrzna firma, a nie pracownicy spółdzielni, którzy mają na to czas do godz. 14.

Władze spółdzielni przekonują jednak, że starają się, aby mieszkania były udostępnione jak najszybciej. Rozpoczęło się już montowanie nowych drzwi i okien. – Prace potrwają prawdopodobnie do końca tego roku, choć mamy nadzieję, że uda się je zakończyć wcześniej. Pracownicy robią wszystko co możliwe, aby pomóc poszkodowanym mieszkańcom, często pracują do późnych godzin wieczornych. Doskonale rozumiemy, że każdy chciałby już wrócić do własnego mieszkania – mówi Leszek Stolarz.

W spółdzielni udostępniono dla mieszkańców pomieszczenie socjalne, w którym znajdują się toalety i prysznic.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski