Solidny zamek czy łańcuch nie pomogą, jeśli sami wpuścimy do domu osobę, która ma wobec nas złe zamiary. Klasyczny wizjer, montowany standardowo w drzwiach wejściowych, często nie stanowi wystarczającego zabezpieczenia.
Taki wizjer jest zbudowany z dwóch soczewek ulokowanych w metalowym walcu, umiejscowionym w drzwiach zwykle na wysokości wzroku dorosłego człowieka, co może być problematyczne dla niskich osób, dzieci czy seniorów.
- Obraz, który uzyskujemy poprzez wizjer optyczny, często ulega zniekształceniom i trudno jest dokładnie rozpoznać kto stoi przed naszymi drzwiami - zwraca uwagę Piotr Palewicz, ekspert marki Yale. - Jeśli na klatce schodowej lub przed domem panuje mrok, identyfikacja gościa jest wręcz niemożliwa - podkreśla.
W sukurs przychodzi jednak elektronika
Fragment wizjera elektronicznego, który widoczny jest od strony klatki schodowej czy podwórka, przypomina znane „oczko”, tzw. judasza.
- Wizjer elektroniczny wyposażony jest z jednej strony w kamerę, z drugiej natomiast w duży, kolorowy wyświetlacz LCD, dzięki któremu uzyskujemy czytelny obraz tego, co dzieje się przed naszym mieszkaniem lub domem. W ten sposób nawet osoby o __słabszym wzroku szybko rozpoznają swojego gościa - wyjaśnia Piotr Palewicz. - Ponadto, na taki ekran można patrzeć z kilku metrów i to pod różnym kątem.
Montaż sprzętu nie wymaga użycia specjalistycznych narzędzi czy podłączania do źródła prądu. Do jego pracy potrzebne są jedynie baterie, które w razie potrzeby można wymienić i to bez konieczności demontowania całego systemu.
- Wizjery elektroniczne dostępne na rynku pasują do standardowego otworu 14 mm i __grubości drzwi 38-110 mm - informuje ekspert marki Yale.
Wizjer elektroniczny można łatwo uruchomić ręcznie za pomocą przycisku. Niektóre modele mają zintegrowany z urządzeniem dzwonek, dzięki czemu urządzenie włączy się automatycznie, gdy ktoś zadzwoni do drzwi.
- Niektóre wizjery elektroniczne wyposażone są w kamerę na podczerwień, która umożliwia rejestrowanie obrazu po __zmroku - zwraca uwagę Piotr Palewicz i dodaje: - Jeśli chcemy mieć wgląd w to, kto i kiedy pukał do drzwi podczas naszej nieobecności, możemy zdecydować się na wizjer z funkcją automatycznego zapisywania obrazów. Zdjęcia lub filmy z kamery, opatrzone datą i godziną, zapisywane są w pamięci wewnętrznej urządzenia lub na __karcie SD.
Najprostsze wizjery elektroniczne można kupić już za około 240 złotych. Na bardziej zaawansowane modele, na przykład takie, które wyposażone są w funkcję nagrywania obrazu, zintegrowany dzwonek i kamerę na podczerwień, pozwalającą także w ciemności zobaczyć kto stoi pod drzwiami, wydamy około 400 złotych. To nie tak dużo, a bezpieczniej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?