Hutnik - Raków Częstochowa 2-6
Hutnik: Stanek - Ndjina, Wasilewski, Bernas - Moskal, Weinar, Stolarz, Lacabidze, Chmiest - Białek, Sosin. Na zmianę weszli Kwedyczenko, A. Prokop, Duda, Zięba i Przytuła.
Krakowianie doznali wysokiej porażki, ale na ich częściowe usprawiedliwienie przemawiają trzy fakty. Po pierwsze: był to typowy sparing, w którym wynik nie jest najważniejszy. Po drugie: w ubiegłym tygodniu hutnicy ostro trenowali i byli nieco zmęczeni zajęciami. Po trzecie: gospodarze wystąpili w eksperymentalnym ustawieniu: Ndjina i Bernas jako kryjący, Chmiest na lewej pomocy.
Kilka minut po przerwie hutnicy wykonywali rzut rożny. Na polu karnym doszło do zderzenia Ndjiny z Sosinem i jednym z częstochowian. Czarnoskóry gracz został odwieziony do szpitala. Zachodziło podejrzenie wstrząśnienia mózgu. Na szczęście zdjęcie rentgenowskie wykazało, że doszło "tylko" do stłuczenia głowy. Murzyn powrócił do domu i ma wolne od zajęć do jutra. Oczywiście nie trenował wczoraj z kolegami, podobnie jak ciągle nie mogący powrócić do pełni zdrowia Ozimek.
(FIL)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?