FLESZ - Abonament RTV nie będzie ściągany od dłużników?
Dojrzałem dwie opierzone główki z czarnymi dziobami. I tyle.
Rodzice uwijają się jak w ukropie. Pisklaki są już wielkości małych kurczaków. Nie wstają. Tylko jedzą jak szalone. Każdego dnia do gniazda trafia kilka litrów dżdżownic, owadów i wszelakiego innego białka. Pod każdą postacią. Wszak za dwa miesiące młode bociany musza być gotowe do odlotu.
Wiem, wiem. Mówienie o początkach jesieni, kiedy lato jeszcze nie nadeszło nie jest specjalnie miłe. To tylko ilustracja ogromu pracy jaką muszą wykonać dwa dorosłe ptaki, by osiągnąć tak zwany sukces rozrodczy. W przypadku bocianów białych to maksymalnie czworaczki. Na taki wysiłek mogą sobie pozwolić dorosłe, doświadczone ptaki w sile wieku mające do dyspozycji bogate w pokarm siedlisko.
Koszone łąki, pastwiska, brzegi rzek. To nie koniec. Do długiej listy obowiązków rodziców należy także ogrzewanie słabo opierzonych pisklaków przed nocnym chłodem. Osłanianie przed deszczem i słońcem. Wszystko na wysoko eksponowanym gnieździe, gdzie czuć każdy powiew wiatru i gdzie nie uświadczy cienia. Byłbym zapomniał o czyszczeniu gniazda. Pisklaki jedzą na potęgę. I proszę wybaczyć, wydalają.
Zwyczajny porządek rzeczy. Ktoś musi sprzątać każdego dnia.
I tyle newsów z bocianiego gniazda.
- Najmodniejsze fryzury damskie w 2023 r. Prawdziwe hity!
- Tak wyglądał Kraków zaledwie 12 lat temu. Takie życie już nie wróci... [ZDJĘCIA]
- Co wkurza kierowców?
- Tłumy w Energylandii. Zabawa w nowej rzeczywistości! [FOTO]
- Tak karmią w krakowskich szpitalach [ZDJĘCIA OD PACJENTÓW]
- Ile zarabiają pracownicy służby zdrowia? LISTA PŁAC
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?