Nic nie zastąpi ruchu

   Co czeka wczasowicza przybywającego do "Smreku", "Koliby" albo "Agi"? - Nasza metoda jest prosta - odpowiada Mieczysław Hulewicz, gospodarz ośrodków w Piwnicznej i nadmorskich Gąskach, propagator zdrowego stylu życia. - Ruch, rekreacja, odpowiednia dieta, wspomagane niezliczonymi zabiegami odnowy biologicznej i zabiegami pielęgnacyjnymi, pozwolą każdemu z naszych gości odzyskać znakomitę kondycję fizyczną i psychiczną, piękną figurę i młodzieńczy wygląd.
   
   Fitness to tylko jedna z form zajęć ruchowych w ośrodkach "Eden", ciesząca się popularnością zwłaszcza wśród pań. - Prowadzę trzy rodzaje zajęć fitness: step, callanetics oraz trening wzmacniający z hantlami - wylicza Marta Rupala, instruktorka zajęć muzyczno-ruchowych w "Kolibie". - Step, dzięki rytmicznemu wchodzeniu i schodzeniu ze stopnia w rytm muzyki, często przy dodatkowym obciążeniu rąk, poprawia elastyczność mięśni i kształt sylwetki, poprawia krążenie, dotlenia, a wiadomo, że dotleniony organizm skuteczniej usuwa substancje toksyczne z organizmu. Tu jest jednak jedno ograniczenie - stepu nie powinny ćwiczyć osoby mające problemy ze stawami kolanowymi. Takim osobom polecam w zamian callanetics, gdzie nie przewiduje się wymachów i podskoków. Callanetics jest naprawdę skuteczny; regularnie uprawiany redukuje nadmiar tłuszczu i sprawia, że ciało staje się jędrne i twarde. Ćwiczenia są bowiem tak układane, że zmuszają do aktywności te partie ciała, które mają tendencję do wiotczenia i odkładania się kilogramów, czyli brzuch, pośladki, uda. - 10 dni ćwiczeń to optimum - dodaje Marta Rupala. - Udaje się wtedy sporo schudnąć, obserwujemy duże spadki obwodów ciała. Najwięcej ćwiczących przychodzi jednak na zajęcia z hantlami - zdradza instruktorka. To taki trening, który wzmacnia całe ciało - najpierw krótka rozgrzewka aerobowa, potem ćwiczenia, podczas których hantle trzyma się w rękach lub kładzie jako obciążenie na wybrane miejsca ciała (każda hantla waży od 0,5 do 1 kg). Panie zwłaszcza chętnie ćwiczą ramiona, aby pozbyć się nieestetycznych "skrzydełek". Zapaleńcy przez 14 dni potrafią schudnąć nawet 7 kilogramów, a ich sylwetka zmienia się nie do poznania! - Mamy wczasowiczów, którzy przychodzą na wszystkie te zajęcia i to codziennie - zdradza Marta Rupala i dodaje, że jeszcze można ćwiczyć tae-bo aerobik, czyli aerobik z elementami boksu, gdzie w takt muzyki markuje się uderzenia, ciosy, kopnięcia.
   Ćwiczyć fitness może każdy - bez względu na wiek, płeć czy tuszę, bowiem tempo i układ choreograficzny zawsze dostosowuje się do możliwości grupy. - Co, oprócz spadku wagi i ładnej sylwetki, dają te ćwiczenia? Przyjemne zmęczenie, lepszą kondycję fizyczną i psychiczną, czyli dobre samopoczucie i dobrą formę. Niektóre z tych ćwiczeń można kontynuować po powrocie do domu. I to jest to, na czym najbardziej nam zależy - wyrobienie nawyków zdrowego stylu życia już na stałe. (DD)