Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nice PLŻ: dobra promocja żużla w Krakowie

Artur Bogacki
Drużyna Speedway Wandy Instal na mecz z KSM Krosno. Pierwszy z prawej prezes Paweł Sadzikowski, obok niego trener Adam Weigel
Drużyna Speedway Wandy Instal na mecz z KSM Krosno. Pierwszy z prawej prezes Paweł Sadzikowski, obok niego trener Adam Weigel Anna Kaczmarz
Inauguracja sezonu. Po sezonie 2016 w Nice Polskiej Lidze Żużlowej (I liga) działacze i kibice Speedway Wandy Instal obiecują sobie bardzo wiele. W klubie z Nowej Huty stworzono ciekawy i mocny skład, który ma walczyć o miejsce w czołówce. Już pierwszy mecz, z KSM Krosno, wygrany 48:42, pokazał, że nawet w starciu ze skazywanym na pożarcie rywalem swoje trzeba wyszarpać. Losy zwycięstwa rozstrzygnęły się dopiero w ostatnim biegu.

- Stan zawałowy był. Podejrzewam, że gdybym poszedł na badanie ciśnienia krwi, to lekarze wzięliby mnie do __karetki - mówi prezes Paweł Sadzikowski. - Eksperci widzieli nas w roli faworytów, ale my zdawaliśmy sobie sprawę, że nie będzie łatwo. Krosno się postawiło. Pierwsza liga będzie w tym sezonie bardzo wyrównana.

Spotkanie oglądało, według szacunków, ponad 3 tysiące kibiców. Jeśli chodzi o frekwencję, to żużel od dawna jest w czołówce popularności dyscyplin w Polsce. Pod Wawelem też ma się coraz lepiej, więcej widzów regularnie chodzi tu tylko na mecze piłkarskiej ekstraklasy.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Patrick Hougaard: Na papierze jesteśmy mocną drużyną, ale musimy to potwierdzić na torze

- Wydaje mi się, że ten mecz był wyśmienitą promocją żużla - dodaje Sadzikowski. -Nie sztuką jest wygrać mecz 60:30 i kibiców zanudzić, sztuką jest trzymać ich w emocjach do ostatniego biegu. Gdy byłem kibicem, to uwielbiałem chodzić na takie spotkania. Do tego zawodnicy pokazali prawdziwy żużel, były mijanki, kilka fantastycznych biegów. Wydaje mi się, że ci, którzy przyszli na nasz mecz po raz pierwszy, nie opuszczą tego stadionu już do końca sezonu. Zdajemy sobie sprawę, że tylko wygrane przyciągną na __trybuny jeszcze więcej osób.

W Wandzie liczą, że żużel w Krakowie pomogą promować zawodnicy wysokiej klasy, jakich dotychczas tu nie było. Największe gwiazdy drużyny pokazały zresztą jazdę na oczekiwanym poziomie - efektowną i efektywną. Chris Harris, wieloletni uczestnik cyklu Grand Prix (Indywidualne MŚ) zdobył 12+3 pkt, a Patrick Hougaard miał w dorobku 13 pkt (wygrał 4 z 5 swoich biegów). Ta dwójka zresztą postawiła kropkę nad i, pewnie zwyciężając w ostatniej gonitwie. Co ciekawe, dla obu był to debiut na nowohuckim torze.

- Pokazaliśmy prawdziwy „team spirit”. Dla mnie osobiście też był to bardzo udany występ, ze swojej jazdy jestem zadowolony - mówi Harris. - Chcę odwdzięczać się dobrą jazdą za __zaufanie, którym mnie obdarzono, powierzając mi rolę lidera. Nie będzie to łatwe, ale podjąłem to wyzwanie.

Czy według niego zespół stać na walkę o awans? - Nie widzę powodów, by tak nie było. Mamy mocny skład, każdą drużynę jesteśmy w __stanie pokonać - dodał Harris.

Aby liczyć się w walce o miejsce w czołówce ligi, wszyscy zawodnicy muszą jeździć na dobrym poziomie. W wielkanocny poniedziałek zawiódł Daniel Pytel (tylko 2 pkt). Na więcej stać też Zbigniewa Sucheckiego, podobnie jak Edwarda Mazura. Ten ostatni był największym pechowcem. Po dwóch biegach miał 5+1 pkt, a później zaliczył kolejno: wykluczenie za dotknięcie taśmy, upadek i defekt, gdy jechał na pozycji lidera.

- Takim zawodnikom jak choćby Mazur, trzeba po prostu zaufać. Podobnie zresztą jest z Harrisem, który ostatnie sezon miał średnie. Klepanie po plecach, dobra atmosfera dużo dają w takich sytuacjach - podkreśla prezes.

Jak powtarza Sadzikowski, nowohucki klub rozwijany będzie powoli i rozsądnie. Najpierw trzeba stworzyć mocne podstawy organizacyjne, dopiero później myśleć o sportowej elicie. Firm chętnych do promowania się przez żużel nie brakuje. Kolejny sezon sponsorem tytularnym jest Instal SA, w ostatnich dniach do grona partnerów klubu dołączył Tauron.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski