Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nicki Pedersen i Peter Kildemand w Tarnowie mają się odbudować i dać "Jaskółkom" jakość

Redakcja
W środę, po raz pierwszy w nowym składzie, zaprezentowany został beniaminek ekstraligi - Unia Tarnów
W środę, po raz pierwszy w nowym składzie, zaprezentowany został beniaminek ekstraligi - Unia Tarnów Sebastian Maciejko
Zespół Unii Tarnów, który w sezonie 2018 będzie występował w rozgrywkach ekstraligi w roli beniaminka, przygotowuje się do rywalizacji. Niemal wszyscy zawodnicy „Jaskółek” w ostatnich dniach stycznia spotkali się na dwudniowym zgrupowaniu integracyjnym w Tarnowie.

– W tym roku zrezygnowaliśmy z wyjazdu na zgrupowanie zimowe, dlatego wykorzystując dogodny dla zawodników termin spotkaliśmy się wszyscy w Tarnowie – wyjaśnił drugi trener i kierownik drużyny „Jaskółek” Mirosław Cierniak.

Spotkanie dla trenerów i zawodników drużyny tarnowskiej miało charakter typowo integracyjny. Obok trenerów Pawła Barana i Cierniaka uczestniczyło w nim sześciu zawodników: kapitan zespołu Kenneth Bjerre, dwaj nowi zawodnicy „Jaskółek” Duńczycy Nicki Pedersen i Peter Kildemand oraz trzech zawodników krajowych Jakub Jamróg, Artur Mroczka i junior Patryk Rolnicki. Zabrakło tylko Rosjanina Wiktora Kułakowa.

We wtorek zawodnicy i trenerzy „Jaskółek” spotkali się z dziećmi z jednego z tarnowskich Domów Dziecka, z kolei wieczór spotkali się w restauracji „Soprano” z osobą, która w ramach 26. Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy wylicytowała wspólną kolację z zawodnikami i trenerem Unii. W środę spotkali się z uczniami III LO w Tarnowie, uczestniczyli w konferencji prasowej, popołudniu byli m.in. na kręgielni, natomiast wieczór na obiektach klubowych wzięli udział w uroczystej kolacji z zarządem i pracownikami Unii Tarnów ŻSSA.

Podczas konferencji prasowej największym zainteresowaniem cieszyli się dwaj nowi Duńczycy Pedersen i Kildemand. Pierwszy z nich w nadchodzącym sezonie wraca do rywalizacji na torze po groźnej kontuzji kręgów szyjnych. 40-letni Duńczyk uspokoił, że jest w pełni gotowy do jazdy w sezonie 2018.

– Kontuzja jakiej doznałem w ubiegłym sezonie nie będzie wywierała piętna na moim zdrowiu. Czuję, że jestem teraz w życiowej formie – podkreślił Duńczyk, który trzykrotnie zdobywał tytuł indywidualnego mistrza świata. – Jestem bardzo dobrze przygotowany mentalnie, chcę wygrywać i wierzę, że nie tylko z drużyną Unii Tarnów, ale także w cyklu Grand Prix będę osiągał sukcesy. Wracając jeszcze do zespołu klubowego uważam, że bardzo dobrze stało się, że w Tarnowie mamy ekipę polsko-duńską. Na pewno znacznie ułatwi nam to komunikację między zawodnikami – dodał.

Już w poprzednim sezonie sporo mówiło się, że Pedersen może zakończyć swoją karierę ze względu na zły stan zdrowia. Duńczyk zdecydowanie zaprzeczył jednak tym pogłoskom.

– Absolutnie nigdy nie myślałem o zakończeniu startów na torze – podkreśla Pedersen. – Dochodziły do mnie takie informacje, ale były to zwykłe plotki tworzone przez osoby, które chciałyby, bym zakończył jazdę. Przyznaję, że zmagałem się z ogromnym bólem związanym z urazem karku i szyi. Zdobyłem jednak ogromną wiedzę na temat swoich urazów, cały czas konsultowałem się z lekarzami i wracając na ścigania się na torze wiem, że sezon 2018 może być dla mnie jeszcze lepszy, niż ten 2016. Jazda na żużlu to moje hobby i kocham to co robię. Takie podejście daje mi wielką motywację do tego, żeby być jeszcze lepszym i osiągać kolejne sukcesy – stwierdził.

Drugi z nowych Duńczyków, którzy w tym sezonie wzmocnili zespół „Jaskółek”, Kildemand także wraca na tor po kontuzji.
– Uraz, który w ubiegłym roku pokrzyżował mi trochę szyki to już historia. W nadchodzącym sezonie chcę udowodnić sobie i kibicom, że moje miejsce jest wśród najlepszych zawodników na świecie. Mam sporo do udowodnienia i wierzę, że zbliżający się sezon będzie udany – przyznał Kildemand.

Najbliższy sezon będzie wyjątkowy dla wychowanka „Jaskółek” Jakuba Jamroga, który znów będzie startował w barwach macierzystego klubu w rozgrywkach ekstraligi.

– W 2012 roku, gdy byłem juniorem, zdobyłem z drużyną „Jaskółek” drużynowe mistrzostwo Polski. Teraz, gdy jestem już seniorem, spełnia się moje marzenie, gdyż zawsze chciałem startować w ekstralidze w Unii Tarnów. Postaram się, by zaistnieć w rozgrywkach ekstraligi i jeździć w niej, w barwach tarnowskiego klubu, jak najdłużej – stwierdził Jamróg.

Tarnowianie przed inauguracją rozgrywek ligowych zmierzą się w meczach kontrolnych z ekipami z Lublina, Wrocławia i Rzeszowa. – Jesteśmy na etapie ustalania terminów wspomnianych sparingów. Wiele będzie zależało od pogody. Chcemy wyjechać na tor jak najwcześniej, dlatego planujemy także wyjazd na treningi do Goricanu – poinformował Cierniak.

 

Sportowy24.pl w Małopolsce

MAGAZYN SPORTOWY24 - Ekspert o losowaniu MŚ: Polska najsłabsza w grupie?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Nicki Pedersen i Peter Kildemand w Tarnowie mają się odbudować i dać "Jaskółkom" jakość - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski