Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nico, to nie moja robota

(BOCH)
Formuła 1. Wyścig o Grand Prix Chin wygrał Lewis Hamilton, tuż przed Nico Rosbergiem. W Szanghaju między kierowcami Mercedesa znów zaiskrzyło.

– Niepotrzebnie narażony został mój wyścig – rzucił Rosberg w stronę Hamiltona. Anglik prowadził od startu i, zdaniem Nie­mca, długimi momentami wcale mu się nie spieszyło.

– Z tego powodu Sebastian Vettel (zajął 3. miejsce – przyp.) jechał tak blisko za mną, sporo czasu straciłem, by go utrzymać za sobą, a moje opony pod koniec wyścigu „umarły”, bo ostatni przejazd był zbyt długi. Nie jestem więc zadowolony – mówił Niemiec.

– Dbanie o wyścig Nico to nie jest moja robota – odpalił Hamil­ton, lider klasyfikacji MŚ. – Ja mam tak zarządzać autem, by dowieźć je do mety „zdrowe”, tak szybko, jak to możliwe. I z tego się wywiązałem. O żadnym celowym zwalnianiu nie było mowy. Koncentrowałem się na sobie. Jeśli Nico chciał mnie wyprzedzić, mógł spróbować, ale tego nie zrobił.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski