Nazwa „Akcji 41” wzięła się od art 41. KW, który przewiduje możliwość ukarania osoby popełniającej wykroczenie pouczeniem. - Apelujemy do naszych funkcjonariuszy z prewencji oraz ruchu drogowego, aby w miarę możliwości i okazania przez osobę popełniającą wykroczenie czynnego żalu, zastosowali formę pouczenia, którą ten artykuł przewiduje - mówi sierż. sztab. Jacek Łukasik z KMP w Nowym Sączu, który pełni jednocześnie funkcję sekretarza Rady Tymczasowej Krajowej Sekcji Funkcjonariuszy i Pracowników Policji NSZZ „Solidarność”.
Jak podkreśla Łukasik to nie oznacza, że można bezkarnie łamać prawo - nie wszystkie wykroczenia mogą zostać podciągnięte pod ten artykuł. Zaznacza jednak, że biorąc pod uwagę inflację, akcja przyczyni się do tego, że obywatele zaoszczędzą pieniądze w budżecie domowym.
- Zdajemy sobie sprawę, że pewnie nie wszyscy rozumieją, dlaczego prowadzimy akcję protestacyjną kolejny rok z rzędu, ale do tego zmusza nas sytuacja. Podpisane we wcześniejszych latach porozumienia ze stroną rządową były krótkotrwałe - wyjaśnia Łukasik.
Policjanci zostali objęci podwyżką w wysokości 7,8%. W praktyce oznacza to wzrost płac o 250 złotych dla większości funkcjonariuszy. Dla przykładu komendant główny policji otrzymał podwyżkę w kwocie 660 zł brutto.
- Podwyżka jest znacznie niższa niż przewidywane podniesienie wynagrodzenia minimalnego w przyszłym roku. Tymczasem policjanci pełnią służbę 24 godziny na dobę, siedem dni w tygodniu i ryzykują swoje życie i zdrowie, aby zapewnić bezpieczeństwo obywatelom kraju, ale również cudzoziemcom - mówi Lukasik.
Podkreśla również, że działanie policji było nieocenione w trakcie pandemii COVID-19 - egzekwowała przepisy prawne dotyczące zgromadzeń, kontroli maseczek, obiektów handlowych.
- To policjanci jako pierwsi zostali skierowani na granicę białoruską, gdzie zabezpieczali kraj. To także oni zostali skierowani na granicę z Ukrainą, gdzie wielu Ukraińców uciekało ze swojego państwa przed wojną. My jesteśmy zawsze na pierwszej linii – dodaje.
Akcja rozpoczęła się 14 października o godz. 9. Policjanci mają nadzieję, że ich działania zostaną dostrzeżone przez stronę rządową.
- W miejscowościach takich jak Nowy Sącz te zarobki postrzegane są jako wysokie, ale nie do końca tak jest. Za te same pieniądze pracują również policjanci w Krakowie czy Warszawie, To nie jest zwykła praca, ale służba i to powinno być brane pod uwagę - kwituje Łukasik.
- Sądeckie królowe Instagrama. Są młode i robią karierę
- Top krótkich wyjazdów godzinę od Nowego Sącza
- Czy prace na stadionie Sandecji są prowadzone bez pozwolenia? Nadzór bada sprawę
- Michał Szczygieł o tym, co wyzwala w nim adrenalinę
- W lasach Beskidu Wyspowego pojawiają się pierwsze grzyby
- 10 miejsc idealnych na upalny dzień. To nie tylko baseny i kąpieliska
FLESZ - Polacy się starzeją a miasta wyludniają. Jest raport GUS
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?