Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie będzie mandatów, tylko pouczenia. Rozpoczęła się „Akcja 41”, drugi etap protestu policji

Klaudia Kulak
Klaudia Kulak
Protest policjantów: za drobne wykroczenia nie dostaniemy mandatu. Do odwołania
Protest policjantów: za drobne wykroczenia nie dostaniemy mandatu. Do odwołania Fot. Malgorzata Genca / Polska Press
Policyjna „Solidarność” rozpoczęła drugi etap protestu pod nazwą „Akcja 41”. W jej ramach policjanci w większości przypadków (poza poważnymi wykroczeniami drogowymi czy kradzieżami) zamiast mandatów, stosować będą pouczenia. Protest potrwa do momentu osiągnięcia porozumienia ze stroną rządową.

Nazwa „Akcji 41” wzięła się od art 41. KW, który przewiduje możliwość ukarania osoby popełniającej wykroczenie pouczeniem. - Apelujemy do naszych funkcjonariuszy z prewencji oraz ruchu drogowego, aby w miarę możliwości i okazania przez osobę popełniającą wykroczenie czynnego żalu, zastosowali formę pouczenia, którą ten artykuł przewiduje - mówi sierż. sztab. Jacek Łukasik z KMP w Nowym Sączu, który pełni jednocześnie funkcję sekretarza Rady Tymczasowej Krajowej Sekcji Funkcjonariuszy i Pracowników Policji NSZZ „Solidarność”.

Jak podkreśla Łukasik to nie oznacza, że można bezkarnie łamać prawo - nie wszystkie wykroczenia mogą zostać podciągnięte pod ten artykuł. Zaznacza jednak, że biorąc pod uwagę inflację, akcja przyczyni się do tego, że obywatele zaoszczędzą pieniądze w budżecie domowym.

- Zdajemy sobie sprawę, że pewnie nie wszyscy rozumieją, dlaczego prowadzimy akcję protestacyjną kolejny rok z rzędu, ale do tego zmusza nas sytuacja. Podpisane we wcześniejszych latach porozumienia ze stroną rządową były krótkotrwałe - wyjaśnia Łukasik.

Policjanci zostali objęci podwyżką w wysokości 7,8%. W praktyce oznacza to wzrost płac o 250 złotych dla większości funkcjonariuszy. Dla przykładu komendant główny policji otrzymał podwyżkę w kwocie 660 zł brutto.

- Podwyżka jest znacznie niższa niż przewidywane podniesienie wynagrodzenia minimalnego w przyszłym roku. Tymczasem policjanci pełnią służbę 24 godziny na dobę, siedem dni w tygodniu i ryzykują swoje życie i zdrowie, aby zapewnić bezpieczeństwo obywatelom kraju, ale również cudzoziemcom - mówi Lukasik.

Podkreśla również, że działanie policji było nieocenione w trakcie pandemii COVID-19 - egzekwowała przepisy prawne dotyczące zgromadzeń, kontroli maseczek, obiektów handlowych.

- To policjanci jako pierwsi zostali skierowani na granicę białoruską, gdzie zabezpieczali kraj. To także oni zostali skierowani na granicę z Ukrainą, gdzie wielu Ukraińców uciekało ze swojego państwa przed wojną. My jesteśmy zawsze na pierwszej linii – dodaje.

Akcja rozpoczęła się 14 października o godz. 9. Policjanci mają nadzieję, że ich działania zostaną dostrzeżone przez stronę rządową.

- W miejscowościach takich jak Nowy Sącz te zarobki postrzegane są jako wysokie, ale nie do końca tak jest. Za te same pieniądze pracują również policjanci w Krakowie czy Warszawie, To nie jest zwykła praca, ale służba i to powinno być brane pod uwagę - kwituje Łukasik.

FLESZ - Polacy się starzeją a miasta wyludniają. Jest raport GUS

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Nie będzie mandatów, tylko pouczenia. Rozpoczęła się „Akcja 41”, drugi etap protestu policji - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski