Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie będzie spokoju

BD
Po serii porażek koszykarze Azotów wreszcie odnieśli zwycięstwo. We własnej hali pokonali Komfort Stargard Szczeciński. Goście już wcześniej zapewnili sobie 8 miejsce i grę w rundzie play off. W Tarnowie zjawili się bez Kevina Breswella i Shawna Resperta. - Breswell po ostatnim meczu z Czarnymi narzekał na uraz biodra i został poddany zabiegom lekarskim - tłumaczył absencję graczy amerykańskich trener Komfortu, Mieczysław Major. Z kolei Respert od 5 tygodni leczy kolano i może już do końca rozgrywek nie wystąpić.

Po meczu Azoty - Komfort

   Sam mecz nie był porywającym widowiskiem. Azoty prezentowały się lepiej na tle gości, u których większość stanowili zawodnicy występujący w rozgrywkach juniorów starszych. Najważniejsza jest oczywiście wygrana, która pozwoliła "odskoczyć" od ostatniego w tabeli zespołu Legii Warszawa o 4 punkty. Na wyróżnienie poza dysponującym wspaniałymi umiejętnościami Brandonem Hughesem zasłużył Zbigniew Doliński. Środkowy Azotów rozegrał najlepszy mecz w tym sezonie. Poza tym że zdobył 10 punktów, zaliczył jeszcze 10 zbiórek, asystę, przechwyt i blok. Imponował ambicją i efektownym wsadem na początku IV kwarty.
   Po meczu trener gości Mieczysław Major powiedział: - Amerykanie, których dziś nie było oraz Rafał Bigus, który od nas odszedł, to 70 proc. zespołu. Dostali szansę gry zawodnicy młodzi, z zespołu juniorów starszych. Niestety, chcieli się dziś wypromować, grając indywidualnie, kosztem zespołu. Okazało się, że zdobywanie punktów przychodzi nam z dużą trudnością. Młodzi zawodnicy jeszcze muszą bardzo dużo uczyć się. Niestety dominował w moim zepole egoizm, który jest przeszkodą w koszykarskiej karierze.
   Trener Mariusz Karol mimo zwycięstwa nie miał zadowolonej miny: - Wiem, jakich mam zawodników i z kim potrafili wygrać. Dlatego w szatni powiedziałem chłopcom, że nie ma co przeceniać naszego zwycięstwa z zespołem, który gra w niemal juniorskim składzie. Był to mecz z kategorii tych, które musieliśmy wygrać. Dałem możliwość pogrania wszystkim zawodnikom. Gramy bez Tomka Celeja, który nadal przebywa na zwolnieniu lekarskim. Mimo wygranej na pewno nie będziemy spokojniej myśleć o końcówce sezonu. Przed nami kolejne mecze, bardzo ciężkie i bardzo ważne. Nie ma więc mowy o jakimkolwiek spokoju.
   Już w sobotę tarnowian czeka mecz kończący II fazę rozgrywek w Polskiej Lidze Koszykówki. Jaskółki w stolicy zagrają z Legią.
(BD)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski