Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie byle jakie przechadzki z psem

Dorota Dejmek
Dorota Dejmek
Pies szybko uczy się toczyć piłkę przed sobą. Staje się w tej grze nader zręcznym przeciwnikiem
Pies szybko uczy się toczyć piłkę przed sobą. Staje się w tej grze nader zręcznym przeciwnikiem Fot. 123rf
Dwa spośród trzech codziennych spacerów z psem mogą być krótsze, ale jeden powinien trwać chociaż godzinę. Interesującym elementem przechadzki jest zabawa. To nie tylko okazja do zbliżenia się do siebie psa i opiekuna, ale również doskonały moment do nauki

Pełne oczekiwania oczy, śledzenie ruchów opiekuna. I w końcu elektryzujące słowa: „Idziemy na spacer”! Bo spacer ze swoim panem to dla każdego psa największa przyjemność. Nasz pupil nie myśli przy tym o swoim zdrowiu, czyli o koniecznej dla dobrej kondycji fizycznej i psychicznej porcji codziennego ruchu (o tym powinniśmy pamiętać my). Dla psa najważniejsza sprawa to być blisko opiekuna. A największym szczęściem jest możliwość uczestnictwa wraz z nim w jakichkolwiek zajęciach. Spacer to doskonała okazja do takich działań.

Jak często należy wychodzić z psem na spacery? Minimum trzy razy dziennie. To reguła dotycząca zdrowych, dorosłych psów. Szczeniaki muszą wychodzić dużo częściej, szczególnie, gdy są jeszcze na etapie nauki czystości. Starsze psy, które miewają problemy np. z nietrzymaniem moczu, również powinny mieć możliwość większej liczby spacerów. Jednak nie przesadzajmy – nasz pupil musi mieć także czas na sen i odpoczynek (około 16 godzin na dobę).

Jak długo powinien trwać spacer? Zależy to od rasy, zdrowia i wieku naszego podopiecznego; pewną rolę grają także aktualne warunki atmosferyczne. Część opiekunów uważa, że spacer służy wyłącznie temu, aby pies załatwił potrzeby fizjologiczne. Czyli 10-15 minut i do domu. To błąd. Pies potrzebuje spaceru także po to, by się poruszać, pobawić z innymi psami, poznać nowe miejsca i zapachy i aktywnie spędzić czas z właścicielem.

Dwa spośród trzech codziennych spacerów mogą być krótsze, ale jeden – obowiązkowo 
– powinien trwać chociaż godzinę. Nawet stare pieski, mające problemy z poruszaniem się, w ramach odpoczynku chętnie poleżą na trawie lub przycupną przy ławce, na której siedzi opiekun i będą chłonąć otaczający świat wszystkimi zmysłami. Błędem jest także przekonanie, że pies żyjący w domu z ogrodem nie musi spacerować poza terenem posesji. Kawałek trawnika ograniczony parkanem po pewnym czasie może być źródłem stresu dla czworonoga. Zna tu już każdy kąt, każdy zapach, nic nowego i ciekawego się nie dzieje. Z nudów będzie szczekał na przechodzących ludzi, kopał doły i niszczył rośliny.

Czy spacer to tylko spokojna przechadzka po parkowych lub osiedlowych alejkach z psem trzymanym na smyczy? Poranny i wieczorny relaksujący spacer może ewentualnie tak przebiegać (nie zapomnijmy o sprzątaniu po naszym pupilu), ale ten jeden, najdłuższy musi gwarantować zwierzakowi większą aktywność fizyczną, pełną swobodę i nowe doznania. Dobry spacer oznacza przechadzkę dostosowaną do potrzeb psa, do jego rasy i temperamentu. Są psy wymagające wyjątkowo dużo zajęć.

Jeśli nie spalą energii na polu, rozniosą nam dom. Na przykład rasy pracujące, takie jak owczarki niemieckie i husky, muszą mieć możliwość wybiegania się aż do zmęczenia przynajmniej dwie, nawet trzy godziny dziennie. Parkowe alejki wielu czworonogom zatem nie wystarczą, potrzebny jest ogrodzony wybieg lub wyjazd za miasto. Jeśli podoba się nam pies wymagający dużej dawki codziennej aktywności, której nie jesteśmy mu w stanie zagwarantować, nie decydujmy się na daną rasę. Jednak niezależnie od tego, czy mamy kanapowca czy psa pracującego, aktywny spacer jest konieczny.

Jednym z niezwykle interesujących zajęć jest zabawa. To nie tylko okazja do zbliżenia się psa i jego właściciela, ale również doskonały moment do nauki. Podczas wspólnych szaleństw należy jednak przestrzegać ważnej reguły: to opiekun wyznacza zasady zabawy. Pies musi uznawać autorytet swego pana. Inaczej uzna, że to on rządzi w stadzie, wykorzysta naszą słabość i „wejdzie nam na głowę”.

Aktywność ruchowa bardzo dobrze wpływa na rozwój psychiczny i fizyczny naszego przyjaciela, jeśli jednak piesek jest młody lub przeciwnie – stary, uważajmy, aby go zbytnio nie przeciążyć i nie zmęczyć. Od czasu do czasu odpoczynek jest konieczny. Zabawa w aportowanie jest przez psy uwielbiana. Mogą niestrudzenie przynosić rzucany patyk lub piłkę, nurkując za zgubą wśród gęstych traw lub skacząc z impetem do wody. A jeśli ociągamy się z kontynuacją rzutów, będą nas poganiać niecierpliwymi szczeknięciami i machaniem ogona.

Dla odmiany możemy pograć z naszym pupilem w piłkę nożną – pies szybko uczy się toczyć piłkę przed sobą i staje się w tej grze nader zręcznym przeciwnikiem. Możemy także rzucać piłkę w powietrze, zachęcając psiaka, aby łapał ją w biegu. Nasze czworonogi przepadają także za zabawą w chowanego. Ukrywamy się np. za drzewem i wołamy pieska z ukrycia. Zaaferowany zacznie nas szukać, a kiedy znajdzie naszą kryjówkę, powinien zostać pochwalony i nagrodzony.

Psy lubią też pokonywać przeszkody, np. przeskakiwać przez pień drzewa, czołgać się pod ławką. Fascynującą zabawą jest mocowanie się i „walka” o zdobycz. Stary but albo rękawiczkę pies z całych sił próbuje nam wyrwać, warcząc przy tym groźnie, ale machając ogonem. Szczytem radości jest ucieczka z upolowaną (czytaj: odebraną nam) zdobyczą i klasyczne potrząsanie głową w celu uśmiercenia „wroga”. Taka zabawa pozwala odreagować psu tkwiącą w nim chęć walki. Jednak ze względów psychologicznych zwycięzcą zawsze powinien być opiekun.

Jeśli mamy psa, który musi czuć w łapach przebyte kilometry, wsiądźmy na rower, zaopatrzmy się w linkę lub amortyzującą smycz i ruszajmy w trasę.

WIDEO: Co trzeba wiedzieć adoptując psa?

Autor: Dzień Dobry TVN, x-news

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski