Marszałek Marek Sowa ujawnił na konferencji prasowej w Nowym Sączu, że nie podpisałby Kontraktu Terytorialnego dla Małopolski wynegocjowanego tydzień temu ze stroną rządową w Warszawie, gdyby zabrakło w nim drogi Nowy Sącz–Brzesko.
Radny wojewódzki Leszek Zegzda ujawnił, że podobny warunek postawił marszałek Sowa we wcześniejszej rozmowie z premierem rządu.
– Wpisana do kontraktu droga Sącz – Brzesko włącza Sądecczyznę w układ komunikacyjny kraju. Rada Ministrów przyjmie kontrakt w przyszłym tygodniu – poinformował marszałek Sowa. Podkreślił, że kontrakt traktowany jest obecnie jako zobowiązanie cywilnoprawne stron samorządowej i rządowej niezależnie od ich składu.
– Dla mnie „Sądeczanka” była od początku absolutnym priorytetem, dlatego osobiście zablokowałem alternatywne połączenie drogowe Tarnów – Gorlice – stwierdził marszałek Sowa.
Z 24 mld złotych zarezerwowanych z nowego rozdania środków unijnych, 7 mld zł przeznaczonych jest na różne zadania na Sądecczyźnie.
„Sądeczanka” będzie realizowana etapowo. Pierwszy etap z Sącza do Łososiny Dolnej przy współpracy samorządów ma szansę na decyzję środowiskową w 2017 r. i rozpoczęcie budowy zaraz potem. Dużo szybciej, zdaniem marszałka, może być wybudowany drugi etap obwodnicy północnej Sącza przez Chełmiec, znajdujący się także na liście priorytetów. O kosztach na razie nikt nie chce się wypowiadać.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?