Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie chcą, by nowotarscy śledczy badali ich sprawę

Tomasz Mateusiak
Rabka-Zdrój, Nowy Targ. Sprawa domniemanego ustawienia konkursu na stanowisko prezesa uzdrowiska Rabka utknęła... między prokuraturami.

Czy konkurs, który wyłonił nowego prezesa Uzdrowiska Rabka był przeprowadzony zgodnie z prawem? Odpowiedzi na to pytanie nie dowiemy się szybko... W dalszym ciągu nie wiadomo bowiem, która prokuratura ma przeprowadzić śledztwo wyjaśniające w tej sprawie.

Na początku czerwca do naszej redakcji zgłosiły się osoby startujące w konkursie na stanowisko prezesa UR. Twierdziły one, że od początku stały na przegranej pozycji, bo jeszcze przed rozmową kwalifikacyjną powiedziano im, że prezesem wybrano doktor Jadwigę Kawwę, przyjaciółkę posła Piotra Naimskiego - rządowego koordynatora ds. energetycznych.

Po tym, jak sprawę opisały media, osoby dopatrujące się oszustwa w procesie rekrutacyjnym złożyły doniesienie do prokuratury w Krakowie. Ta - jak się właśnie okazało - przekazała ją do rozpatrzenia śledczym z prokuratury w Nowym Targu (jako położonego bliżej Rabki). Ale ci na razie nie działają w temacie. Potencjalni poszkodowani chcą bowiem wyłączenia nowotarskich śledczych z postępowania, twierdząc, że mogą oni być stronniczy. W tej sytuacji śledztwo być może przejmie Nowy Sącz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski