Nie chcą do Nielepic

   Uchwałę o przyjęciu sześcioosobowej rodziny podjęła Rada Gminy w 2002 r., ale rozmowy o sprowadzaniu rodaków do Polski trwały od 2000 r. Gmina zagwarantowała im dom w Nielepicach oraz pracę dla przynajmniej jednej osoby.
   Remont budynku komunalnego, położonego na działce o powierzchni 6,4 ara, doprowadzono do stanu surowego zamkniętego. Do wykonania pozostały jeszcze prace wewnątrz domu: przy instalacji wodnej i elektrycznej, tynkarskie na ścianach oraz wykonanie posadzek. Remont współfinansowały lokalne firmy, które zdeklarowały także pomoc w wyposażeniu domu.
   Władze gminy wystosowały do konsulatu w Ałma-Acie pismo w sprawie potwierdzenia rezygnacji rodziny Poliszczuków z osiedlenia się w gminie. - Otrzymaliśmy jedynie list od rodziny państwa Poliszczuków, zamieszkałej w Polsce, zawiadamiający nas, że rezygnują oni z przyjazdu do Nielepic. Musimy mieć formalne pismo, potwierdzone przez konsulat polski i dopiero wówczas podejmiemy decyzję o następnych krokach. Myślę, że rada zgodzi się na przyjęcie do nas innej polskiej rodziny - powiedział nam wójt Józef Krzyworzeka. (EKT)