Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie chcą grzebowiska w Baryczy, wolą las

Grzegorz Skowron
Już raz po protestach zrezygnowano z grzebowiska w Baryczy
Już raz po protestach zrezygnowano z grzebowiska w Baryczy arch.
O tym się mówi. Wraca pomysł stworzenia w Krakowie cmentarza dla zwierząt. Choć jest on w mieście bardzo potrzebny, każda lokalizacja wzbudza ogromne emocje i protesty sąsiadów.

Bogumił Bania, radny Dzielnicy X Swoszowice, apeluje do prezydenta Jacka Majchrowskiego, by dochował umowy z mieszkańcami okolic wysypiska w Baryczy. Niespełna trzy lata temu władze Krakowa wycofały się z pomysłu ulokowania tam grzebowiska dla zwierząt.

Pismo do prezydenta zostało skierowane po tym, jak Rada Miasta zobowiązała go do przedstawienia koncepcji i lokalizacji cmentarza dla zwierząt.

- Szczególny niepokój wywołuje to, że przedstawiciele Prawa i Sprawiedliwości jako najlepszą lokalizację wskazują Barycz - mówi Bogumił Bania, jeden z liderów komitetu protestacyjnego przeciwko budowie grzebowiska dla zwierząt i spopielarni zwłok zwierzęcych przy składowisku Barycz.

W 2012 r. protest okazał się skuteczny. Po kilkumiesięcznym forsowaniu tej lokalizacji prezydent wycofał się z pomysłu, a mieszkańcom obiecał nawet urządzenie w tym miejscu parku. - To była umowa społeczna, mamy nadzieję, że prezydent zrobi wszystko, by jej teraz nie złamać - podkreśla radny Bania. I nie ukrywa, że jeśli powróci pomysł cmentarza dla zwierząt w Baryczy, to pewnie wrócą też protesty mieszkańców.

Jako pierwszą lokalizację dla cmentarza dla zwierząt wskazano okolice ul. Hallera w Kosociach. Po protestach mieszkańców z pomysłu się wycofano. Kolejną był Prądnik Czerwony (ul. Węgrzecka). Miasto nawet rozstrzygnęło przetarg na inwestora tego obiektu, ale szybko okazało się, że teren przeznaczony pod inwestycję nie spełnia jego oczekiwań.Pomysł na tereny przy ul. Krzemienieckiej w Baryczy pojawił się na przełomie 2011 i 2012 r.

- Składamy wnioski, by plan miejscowy dopuszczał w tym miejscu tylko zieleń nieurządzoną - mówi radny Bania. Oznaczałoby to, że wyrósłby tam las.

- Jesteśmy zdeterminowani, by w Krakowie powstało grzebowisko dla zwierząt, rozmawiamy na ten temat z Uniwersytetem Rolniczym - zaznacza Filip Szatanik, wicedyrektor biura prasowego Urzędu Miasta Krakowa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski