Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie chcą komornika

EWA TYRPA
Sebastian Bębenek, Nikoletta Chytkowska, Krzysztof Lelek FOT. EWA TYRPA
Sebastian Bębenek, Nikoletta Chytkowska, Krzysztof Lelek FOT. EWA TYRPA
W jesieni 2012 r. jednostka Ochotniczej Straży Pożarnej w Wołowicach (gm. Czernichów) zakupiła nowy samochód ratowniczo-gaśniczy. Kosztował 700 tys. zł. Część pieniędzy straż otrzymała od gminy, część z Zarządu Głównego Związku OSP RP.

Sebastian Bębenek, Nikoletta Chytkowska, Krzysztof Lelek FOT. EWA TYRPA

WOŁOWICE. Straż pożarna jeździ niespłaconym wozem. Pieniędzy nie ma ani OSP, ani gmina. Liczą, że wojewoda przywróci promesę.

Brakujące 190 tys. zł miało pochodzić z budżetu państwa, z funduszy przyznawanych poprzez wojewodę małopolskiego z Ministerstwa Administracji i Cyfryzacji.

- W listopadzie zeszłego roku otrzymaliśmy promesę na tę kwotę, co w praktyce jest równoznaczne z przyznaniem pieniędzy i przyzwoleniem na rozpoczęcie procedury zakupu wozu - tłumaczy Szymon Łytek, wójt gminy. Tymczasem okazało się, że służby wojewody dopatrzyły się uchybień w złożonym wniosku. Gmina je uzupełniła, ale wojewoda ponownie miał wątpliwości i 20 grudnia odmówił przyznania dotacji. Wtedy auto już prawie tydzień stało w garażu wołowickiej straży i od tego czasu wyjeżdża do akcji.

- Specjalnie dla tego samochodu sami zbudowaliśmy garaż, bo istniejące są za małe - mówią: Sebastian Bębenek, Nikoletta Chytkowska, Krzysztof Lelek, Janusz Musiał. Przyszli oni na sesję Rady Gminy, aby u władz szukać pomocy.

Firma, w której zakupiono wóz, upomina się o zapłatę 190 tys. zł. Marian Paszcza, prezes straży zaznacza, że nie można dopuścić do pojawienia się w jednostce komornika.

Gmina zdecydowała się na zakup nowego wozu, bo do używanych nie przyznawano dotacji. Jednostka znajduje się w Krajowym Systemie Ratowniczo-Gaśniczym i powinna mieć sprzęt wysokiej klasy.

Jest duże prawdopodobieństwo, że uda się z Zarządu Głównego Z OSP RP pozyskać 50 tys. zł dotacji. Radni rozważali zaciągnięcie pożyczki w Wojewódzkim Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej z możliwością umorzenia 40 procent.

Jednak nie wszyscy samorządowcy opowiadają się za wsparciem straży z mocno nadszarpniętego budżetu gminy. Halina Wrona sugerowała staranie się o fundusze z budżetu sołectwa. Józef Weniew-ski przypomniał, że Zagacie od czterech lat samo zbiera środki na zakup wozu. - Najlepiej po pieniądze iść do gminy, a my będziemy jeździć po dziurawych drogach - mówił Roman Starowicz, sołtys Rusocic. Marian Dudek, przewodniczący Komisji Gospodarki Komunalnej proponował , aby szukać pieniędzy z różnych źródeł, tym bardziej, że straż puka do wielu drzwi w celu znalezienia każdej złotówki.

Zdaniem Zbigniewa Kędzierskiego należy rozważyć podanie do sądu wojewody za wycofanie promesy.

Jak dowiedzieliśmy Piotra Brodowskiego, rzecznika prasowego wojewody małopolskiego, obecnie rozpatrywany jest wniosek wójta Czerni-chowa o wsparcie finansowe z rezerwy celowej budżetu państwa na dofinansowanie zakupu samochodu strażackiego.

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski