Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie chcą likwidacji

PAZ
Ponad 200 mieszkańców podolkuskiego Witeradowa, zebranych w miejscowej szkole, zdecydowanie zaprotestowało przeciwko planowanej likwidacji Szkoły Podstawowej w tej miejscowości. Jest to jedna z 5 placówek w gminie, które władze miasta zamierzają zamknąć.

Mieszkańcy podolkuskiego Witeradowa bronią szkołę

   Według nich, pogłębiający się deficyt w budżecie gminy wymaga oszczędności m. in. w oświacie. W przeliczeniu na jednego ucznia gmina otrzymuje niecałe 3 tys. zł rocznie. Natomiast w przypadku szkoły w Witeradowie, która jest najdroższą w utrzymaniu w gminie, a uczy się w niej tylko 70 dzieci włącznie z zerówką, realne wydatki na ucznia wynoszą 6,8 tys. zł. W szkole są klasy, gdzie uczy się tylko kilkoro dzieci, a w ostatnim roku urodziło się w tej miejscowości tylko 3 dzieci. Ponadto część rodziców posyła dzieci do olkuskich szkół. - Samorządu nie stać na takie wydatki. Szansą dla takich szkół jest tworzenie placówek społecznych, prowadzonych przez stowarzyszenia czy fundacje - tłumaczył wiceburmistrz Olkusza, Dariusz Rzepka.
   Ludzie na sali nie zgadzali się z taką argumentacją. Przypominali, iż kilka lat temu, gdy likwidowano tu przedszkole, władze miasta obiecywały, że szkoła zostanie utrzymana. - Jak to się mogło stać, że budynek po byłym przedszkolu sprzedaliście za 90 tys. zł, a na remont kilku pomieszczeń szkolnych pod przedszkole wydaliście ponad 130 tys. zł - pytała rozgoryczona jedna z mieszkanek Witerdowa. - Nie mamy tutaj remizy, przedszkola, domu kultury. Szkoła jest jedynym miejscem publicznym, jakie nam pozostało - dodawał inny mieszkaniec tej miejscowości.
   Przypomniano także, iż tylko w ciągu ostatnich 8 lat rodzice dołożyli na inwestycje i zakupy w szkole ponad 80 tys. zł.
   Zebrani wskazywali, że oszczędności nie dotykają równomiernie wszystkich. Przypominali przy tym o wielomilionowych wydatkach na rozpoczętą budowę Centrum Kultury, czy muzeum strażackiego, czy tez zakończonych, jak basen na Czarnej Górze, którego modernizacja pochłonęła 7,5 mln zł. - Zgadzam się z wami, ale z tych inwestycji, o których ja nie decydowałem, nie możemy się wycofać, ponieważ grożą nam ogromne kary umowne - podkreślał burmistrz Olkusza, Andrzej Kallista.
(PAZ)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski