Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie chcą wskazywać osoby ani placówki, które wykonują aborcję. Spór rozstrzygnie Trybunał

Dorota Stec-Fus
Zdrowie. Prof. Bogdan Chazan nie będzie już dyrektorem Szpitala Świętej Rodziny w Warszawie. To lekarz, który nie wskazał pacjentce placówki wykonującej aborcje. Tymczasem samorząd lekarski domaga się, by w takich przypadkach to nie lekarze, a urzędnicy byli odpowiedzialni za skierowanie kobiety do innej placówki.

Przypomnijmy. Profesor Chazan odmówił wykonania aborcji kobiecie w zaawansowanej ciąży, mimo ciężkich wad płodu. I chociaż zobowiązują go do tego przepisy, nie wskazał pacjentce miejsca, w którym mogłaby ciążę usunąć.

Po przeprowadzeniu kontroli NFZ nałożył na szpital 70 tysięcy złotych kary. Natomiast postępowanie zarządzone przez stołeczny ratusz zakończyło się decyzją prezydent Hanny Gronkiewicz-Walz o odwołaniu profesora Chazana ze stanowiska dyrektora. Sam zainteresowany przebywa na trzytygodniowym urlopie, ale jego pełnomocnik zapowiada odwołanie od decyzji.

Sprawa budzi olbrzymie emocje. Naczelna Rada Lekarska (NRL) konsekwentnie stoi na stanowisku, że nakładanie na lekarza - który z uwagi na klauzulę sumienia odmawia aborcji - obowiązku wskazywania innego lekarza czy placówki, w której kobieta mogłaby ciążę przerwać, jest sprzeczne z ustawą zasadniczą. Określające tę kwestię przepisy rada zaskarżyła do Trybunału Konstytucyjnego.

- Zapisy w ustawie o zawodach lekarza i lekarza dentysty ograniczają wolność sumienia - mówi prezes NRL dr Maciej Hamankiewicz. Dodaje, że obowiązek wskazania innego lekarza czy placówki wymaga wiedzy o tym, który lekarz lub w której placówce dokonuje się zabiegów. A taką wiedzę powinni posiadać urzędnicy państwowi, np. Narodowego Funduszu Zdrowia.

Dr Hamankiewicz podkreśla, że to na państwie, a nie na lekarzach, spoczywa obowiązek zapewnienia świadczeń zdrowotnych.

- Obowiązkiem lekarza, zgodnie z treścią przyrzeczenia lekarskiego, jest służenie życiu i zdrowiu ludzkiemu - kwituje temat prezes NRL.

Za sprzeczny z konstytucją NRL uważa również obowiązek składania pisemnych wyjaśnień przez lekarza, który odmówił usunięcia ciąży.

W biurze prasowym Trybunału Konstytucyjnego poinformowano nas, że w zeszłym miesiącu wniosek samorządu lekarskiego został oficjalnie przyjęty do rozpatrzenia. Werdykt w tej sprawie zostanie wydany w pełnym składzie TK. Takie gremium orzeka w ściśle określonych przypadkach, m.in. w sprawach o szczególnej zawiłości.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski