Jest srebrno-fioletowy, ma ponad cztery metry wysokości, waży prawie sto kilogramów i rozświetlają go cztery tysiące diod. Jak przystało na słonia przynoszącego szczęście, trąbę ma skierowaną do góry. Szybko skradł serca podopiecznych szpitala.
Pozytywne emocje i radość, jakie gigantyczny świetlny zwierzak wywołuje u dzieci, sprawiają, że lgną do niego stali podopieczni szpitala, ale też pacjenci, przyjeżdżający tu od czasu do czasu. - Mój synek jest bardzo szczęśliwy, jak spotka się ze słonikiem. I chętnie wchodzi do szpitala. A gdy wychodzimy z lecznicy to najpierw kurs w kierunku słonia i zawsze mówi do niego, że jeszcze go odwiedzi - napisała w wiadomości do szpitala pani Magda, mama czteroletniego Oliwiera. Takich reakcji rodziców było więcej. - Nasi mali pacjenci bardzo polubili słonia, rozmawiają o nim - przyznaje Natalia Adamska-Golińska, rzecznik szpitala.
Świąteczny słoń miał przykładnie pożegnać się z dziećmi pod koniec stycznia. I choć na głowie ma czapkę świętego Mikołaja to przed wejściem do szpitala spędzi jeszcze całą kalendarzową zimę.
To efekt próśb rodziców, żeby sympatyczny zwierzak towarzyszył dzieciakom dłużej. Nieodpłatnie wypożyczyła i dostarczyła go firma Multidekor z Piastowa. - Cieszymy się widząc, ile radości mogliśmy sprawić dzieciakom. - mówi Tomasz Podogrocki, prezes Multidekor.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?