Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie chciał zabić, lecz pobić kibica

strz
PRAWO. Karę dwóch lat więzienia wymierzył wczoraj Sąd Okręgowy 37-letniemu mężczyźnie, który odpowiadał za zabójstwo 17-letniego kibica. Ostatecznie sąd uznał podsądnego winnym jedynie pobicia. Wyrok nie jest prawomocny.

Do tragedii doszło na początku października 2004 roku na jednym z krakowskich osiedli. Prokuratura twierdziła, że dwóch kibiców przeciwnej drużyny zaatakowało 17-letniego Pawła O., który siedział na ławce z bratem i kolegą. Jeden z napastników uderzył chłopaka butelką, drugi zadawał mu ciosy nożem kuchennym. W śledztwie ustalono, że atak miał być zemstą za wcześniejsze zachowanie Pawła O. Prokuratura zarzuciła więc mężczyznom - 34-letniemu Robertowi M. i 20-letniemu Krzysztofowi M. - zabójstwo.
Proces w tej sprawie zaczął się 3 lata temu. Podczas pierwszej rozprawy oskarżeni nie przyznali się do winy. Potwierdzili tylko fakt brania udziału w zdarzeniu, w którym Paweł O. został ranny. W 2006 roku jeden z oskarżonych popełnił samobójstwo. - w procesie odpowiadał Robert M. Sąd uznał, że mężczyzna winnym jest jedynie pobicia, bowiem z takim zamiarem udał się na miejsce zajścia. Nie wiedział, że jego kolega wyciągnie nóż i zada nim śmiertelny cios. Poza tym tuż po zdarzeniu pomagał bratu ofiary w udzieleniu pomocy rannemu. Sąd podkreślił, że w procesie przeprowadzono dowody ponadstandardowe (oględziny miejsca zdarzenia, opinie biegłych), które potwierdziły wersje oskarżonego. (strz)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski