Choć lodowa tafla Morskiego Oka w Tatrach ma widoczne pęknięcie szerokości metra, nie brakuje śmiałków, którzy wchodzą na lód. - Apelujemy, by tego nie robili. To bardzo niebezpieczne - mówi Andrzej Maciata, ratownik Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego. - Tafla Morskiego Oka jest co prawda zamarznięta, ale wysoka temperatura powoduje, że ten lód po prostu się topi. Może pęknąć i jest bardzo śliski - dodaje.
Przekonała się o tym turystka, która w sobotę weszła na środek Morskiego Oka i... złamała nogę. Musieli ją ściągać ratownicy TOPR-u.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?