Nie dały rywalkom najmniejszych szans

Grupa Azoty PWSZ Tarnów - AGH Kraków 3:0 (25:19, 25:16, 25:19)

Stan play-off (do trzech zwycięstw): 3:0.

Grupa Azoty PWSZ: Kaczyńska, Beda, Podlasek, Dyrek, Lipińska, Sobczak, Czekajska (libero) oraz Pelczarska, Kawa, Słomska, Zemełka, Bator.

AGH: Koperczak, Żyła, Szkodny, Wojtunik, Rydzyńska, Woźniak, Korzeń (libero) oraz Barszcz, Pietroczuk, Mysiak, Pasiut (libero).

Bardzo podbudowane sukcesem pod Wawelem tarnowianki mecz rozpoczęły z ogromnym impetem. Po asie serwisowym Aleksandry Kaczyńskiej i ataku ze skrzydła Joanny Bedy objęły prowadzenie 3:1.

Świetnie grała Kaczyńska, „gwoździe w parkiet wbijała” Sabina Podlasek i gospodynie prowadziły 10:4. Krakowski zespół do walki poderwała Agnieszka Woźniak, AGH zmniejszył straty do dwóch punktów. Do gry kapitalnie włączyła się jednak Joanna Beda, zdobyła 24. punkt, a partię, przełamując blok rywalek, skończyła Sabina Podlasek. Drugi set od początku toczył się pod dyktando podopiecznych trenera Marka Skrobota.

Po udanym bloku Podlasek i Adrianny Sobczak gospodynie objęły prowadzenie 2:0. Po zagrywce Bedy 9:3, a po serwisie Sobczak 12:4. Do stanu 20:10 doprowadziły podwójnym blokiem Patrycja Lipińska i Sobczak. 24. punkt zdobyła Podlasek, a set zakończył się po błędzie w ataku krakowianek. Najbardziej zacięta była trzecia partia. Tarnowianki po serwisie Podlasek prowadziły wprawdzie 8:3, ale rywalki dzięki blokowi Małgorzaty Barszcz doprowadziły do remisu i dwukrotnie obejmowały jeszcze prowadzenie. Asem serwisowym do 18:18 doprowadziła Monika Kawa i niesione niesamowitym dopingiem kibiców zawodniczki Grupy Azoty nie wypuściły już wygranej z rąk.

- To kolejny świetny mecz w wykonaniu naszych siatkarek. Tym razem w zespole nie było słabych punktów. Każda zawodniczka miała udział w __wygranej. Wybór był więc trudny, ale MVP spotkania została Joanna Beda - cieszył się prezes Piotr Górnikiewicz.