Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie jestem Magdaleną Sroką bis - mówi Andrzej Kulig, nowy zastępca prezydenta Jacka Majchrowskiego

Łukasz Gazur
Wczorajsza prezentacja potwierdziła nasze wcześniejsze publikacje o zmianach personalnych w krakowskim magistracie.
Wczorajsza prezentacja potwierdziła nasze wcześniejsze publikacje o zmianach personalnych w krakowskim magistracie. fot. Michał Gąciarz
Nominacje. Nasze nieoficjalne informacje się potwierdziły - nowym wiceprezydentem Krakowa został Andrzej Kulig, dotychczasowy pełnomocnik ds. polityki społecznej

Nowemu wiceprezydentowi mają podlegać sprawy kultury i promocji miasta, a także - to nowość w porównaniu do kompetencji poprzedniczki Andrzeja Kuliga, Magdaleny Sroki - sprawy społeczne. Tymi ostatnimi zajmował się dotychczas nowy wiceprezydent jako pełnomocnik (to stanowisko zostanie zlikwidowane). Swoje obowiązki obejmie 5 października, gdy Sroka zasiądzie w fotelu dyrektora Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej.

- Nie zamierzam udawać, że jestem Magdaleną Sroką bis. Ale mam pewne kompetencje zarządcze. Nie roszczę sobie jednak pretensji do bycia specjalistą od kultury mieszczańskiej i awangardowej, wysokiej i niskiej, jak to przeczytałem w jednym z artykułów [w „Dzienniku Polskim” - przyp. red.] - mówił wczoraj podczas odbierania nominacji wiceprezydent Kulig. Zaznaczył, że jego zadaniem jest inspirowanie i dawanie impulsów istniejącym instytucjom.

- To będzie kadencja kontynuacji, a nie negacji działań dotychczasowej wiceprezydent - powiedział Kulig.

Prezydent Krakowa Jacek Majchrowski stwierdził z kolei, że wiceprezydent wcale nie musi być znawcą zagadnień kultury. Fakt, że nominowany nie jest znany w kręgach artystycznych, naszemu włodarzowi też nie przeszkadza. - Mamy znakomitych szefów instytucji kultury. Bądźmy szczerzy, wiceprezydent Andrzej Kulig nie będzie układał repertuarów teatrów. Jego zadaniem będzie zarządzać i sprawować nadzór nad istniejącymi instytucjami - oświadczył prezydent.

Dodał, że nie konsultował ze środowiskiem kultury kandydatury, bo to mogłoby „wywołać niepotrzebny ferment”. A sam wiceprezydent zaznaczył, że ma „wielu przyjaciół wśród ludzi kultury”.

Prezydent Majchrowski nie ukrywa, że ważnym argumentem był dla niego fakt, iż Kuliga zna od wielu lat. Był on bowiem dyrektorem jego gabinetu w urzędzie wojewódzkim, następnie dyrektorem magistratu za jego kadencji. Stamtąd na 10 lat trafił na stanowisko dyrektora Szpitala Uniwersyteckiego, skąd został zwolniony pod koniec ubiegłego roku. Wtedy znów trafił do magistratu, tym razem jako pełnomocnik ds. polityki społecznej.

- Jest moim współpracownikiem od wielu lat i dlatego jestem pewien, że jego wiceprezydentura zachowa wysoki poziom - dodał Jacek Majchrowski.

Andrzej Kulig zapewnia, że nieco zaskakujące połączenie - objęcie przez niego zarówno zagadnień kultury, jak i polityki społecznej - może dać nową perspektywę.

- Podam przykład: Magdalena Sroka w wytycznych dla instytucji kultury stwierdziła, że powinny one przenieść się z wynajmowanych budynków do lokali miejskich. To jest właśnie ten styk, o który nam chodzi - podkreśla Kulig.

Ustępująca wiceprezydent Sroka dodała, że wszystkie zeszłoroczne festiwale mają podpisane z miastem trzyletnie umowy na finansowanie, dlatego ludzie kultury „nie mają powodu do obaw”.

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski