Pierścienica różowej barwy, to prawdziwy pogromca zielonych odpadów. Jeśli ktoś ma nawet niewielki ogródek, to zamiast pakować w brązowe worki zielone odpady (i płacić jak za woły!), może ustawić gdzieś w kąciku kupiony w markecie kompostownik.
Gdy plastikową skrzynkę w połowie wypełnią resztki, można wypuścić dżdżownice na żer. Ponoć metr sześcienny roślinnych resztek zamieniają latem na kompost w przeciągu dwóch miesięcy. Są też niebywale płodne. W ciągu roku potrafią zwiększyć liczebność dwudziestokrotnie!
Żyją ponad dziesięć lat i jeśli tylko karmić je należycie, to za żadne skarby nie opuszcza kompostownika. Dobrze, a co z kompostem? To żaden problem. Można go wysypać na trawnik, pod krzewy czy byliny. Rośliny będą rosły jak na drożdżach. W zimie fabryczka kompostu zwolni obroty, lecz na wiosnę obudzone dżdżownice nadrobią zaległości.
Gdzie zdobyć różowe cudo?Pierwszą porcję kupiłem na portalu aukcyjnym. Później już dzieliłem się ze znajomymi nadmiarem przychówku.
WIDEO: Dzieci mówią jak jest
- Pol'and'Rock Festival tuż-tuż. A tak wyglądały kiedyś Przystanki Woodstock!
- Tak wyglądał Kraków u schyłku II wojny światowej [GALERIA]
- Tak wyglądają porodówki w naszych szpitalach. Zobacz zdjęcia
- Nie jedz tego! Te produkty zostały wycofane przez GIS
- Jak odpoczywają piłkarze Wisły? [PRYWATNE ZDJĘCIA]
- Jak Trasa Łagiewnicka zmieni Kraków? Zobacz jej wizualizacje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?