Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie ma biletu na rower i tramwaj. Kto zawinił?

Arkadiusz Maciejowski
O tym się mówi. Oskarżenia, wyjaśnienia, skargi oraz zrzucanie winy na niedające się przewidzieć okoliczności. Wokół miejskich wypożyczalni jednośladów mnożą się kontrowersje

Przetarg na nowego operatora rowerów miejskich budzi coraz więcej zastrzeżeń. Wczoraj pisaliśmy o tym, że swe oferty złożyły trzy firmy. Dwie z nich łączy osoba Doriana Zalewskiego, co już wzbudza podejrzenia i pytania, czy nie doszło do zmowy cenowej. Teraz wątpliwości pojawiły się wokół firmy BikeU, która już w zeszłym roku odpowiadała za wypożyczalnie rowerów.

Zgodnie z umową miała ona do maja 2014 r. zintegrować system KMK Bike z Krakowską Kartą Miejską. Chodziło o to, aby osoby, które mają bilety okresowe na komunikację miejską, mogły za darmo wypożyczać rowery. Do dziś ta opcja jednak nie jest dostępna.

- To jawne niewywiązanie się z umowy, nie rozumiemy więc, dlaczego miasto zgodziło się, by BikeU stanął teraz do kolejnego przetargu - mówi Michał Dąbrowski ze spółki Nextbike, która również złożyła swoją ofertę (ostatecznego zwycięzcę przetargu Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu ma ogłosić pod koniec tygodnia).

Przedstawiciele Nextbike, którzy toczą spory z BikeU nie tylko w Krakowie, twierdzą, że miasto powinno na ich konkurenta nałożyć kary umowne. - Skoro okazuje się, że można podpisać umowę i nie spełnić wymagań, to rok temu złożylibyśmy niższą ofertę i to my byśmy wygrali - argumentuje Michał Dąbrowski.

Zdaniem urzędników nie ma jednak podstaw, by na operatora nałożyć karę. Michał Pyclik z ZIKiT przyznaje, że faktycznie do 1 maja BikeU nie udostępnił systemu, ale... - Okazało się, że problem jest gdzie indziej - mówi Pyclik. Otóż zainstalowane w wypożyczalniach czytniki nie odczytywały wszystkich danych z kart KKM, co uniemożliwiało weryfikację ważności biletu.

Pyclik tłumaczy, że wcześniej nie dało się przewidzieć tych problemów i nie były one winą BikeU. - Do chwili rozpoczęcia prac nad wdrożeniem tej funkcjonalności problem nie był nikomu znany - przekonuje.

Ta argumentacja jest zaskakująca dla przedstawicieli Nextbike. To do nich należały czytniki. - W innych miastach bez problemu odczytywały one karty podobne do KKM - podkreśla Michał Dąbrowski.

ZIKiT ostatecznie kupił nowe czytniki, ale wymienił urządzenia dopiero zimą - ponoć w trosce o rowerzystów. - Bo w przypadku jakichś błędów oznaczałoby to utrudnienia dla użytkowników - przekonuje Pyclik. - W ocenie naszych prawników, z uwagi na konieczność wymiany czytników, co było po naszej stronie, nie mogliśmy nakładać kar na BikeU - podkreśla.

Efekt jest jednak taki, że całe to zamieszanie po raz kolejny uderza w rowerzystów. Posiadacze ważnych biletów KKM mają zyskać możliwość darmowego wypożyczania rowerów od połowy marca tego roku, gdy ruszy nowy sezon - oczywiście, o ile do tego czasu zostanie rozstrzygnięty przetarg na nowego operatora. Ze względu na duże zastrzeżenia mogą się bowiem pojawić odwołania od przetargu. Do sprawy będziemy wracać.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski