Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie mają konkurentów

Redakcja
Choć kampania wyborcza w pełni, a napięcie rośnie, niektórzy sternicy gmin w regionie mogą być wyjątkowo spokojni. A to dlatego, że są... jedynymi kandydatami na to stanowisko! Tak jest m.in. w Mucharzu, Brzeźnicy (powiat wadowicki), w Budzowie i gminie Jordanów (powiat suski), a także w Zatorze oraz Osieku w powiecie oświęcimskim.

MAŁOPOLSKA ZACHODNIA. W niektórych gminach nikt nie odważył się stanąć w szranki z urzędującymi włodarzami!

W Brzeźnicy na wójta kandyduje jedynie urzędujący od 4 lat wójt Bogusław Antos, a Mucharzu - wójt Wacław Wądolny. Podobnie jest w gminie wiejskiej Jordanów, gdzie jedynym kandydatem jest wójt Stanisław Pudo oraz w gminie Budzów, gdzie kandyduje tylko wójt Jan Najdek. Mimo, że w gminach są także przeciwnicy ich rządów, nikt nie odważył się stanąć do wyborczej rywalizacji z urzędującymi wójtami.

W Brzeźnicy nawet chętny by się znalazł - to poprzedni wójt Józef Momot. Sprawa się jednak skomplikowała, ponieważ kandydowanie uniemożliwia mu wyrok sądu sprzed kilku lat.

W Mucharzu i Brzeźnicy gminne komisje wyborcze wydłużyły do środy termin zgłaszania kandydatów na wójtów w tych gminach. Nic z tego. Nikt się nie zgłosił.

W związku z tym wybory włodarzy ograniczą się w takich przypadkach do swego rodzaju plebiscytu popularności. Mieszkańcy będą głosować tylko na "Tak" lub "Nie". Kandydat musi otrzymać ponad 50 proc. głosów poparcia, aby mógł rządzić gminą przez kolejną kadencję.

- Oczywiście, przez to, że jestem jedynym kandydatem, jestem spokojniejszy, ale nie oznacza to, że nic w kampanii nie będę robił. Będę ją prowadził tak samo, jak w sytuacji, gdybym miał konkurentów. W końcu wybory nie są jeszcze rozstrzygnięte. Postaram się przekonać mieszkańców, aby mi zaufali na kolejne 4 lata - mówi wójt Bogusław Antos. Liczy oczywiście, że uzyska ponad 50 proc. głosów na "tak".

W niemałej przecież gminie Zator także jest tylko jeden kandydat na burmistrza! A jest nim obecny włodarz - Zbigniew Biernat. Czy zatorska społeczność uznała, że zmiany w ratuszu nie są potrzebne, a ew. polityczni oponenci doszli do wniosku, że nie mają z Biernatem szans? Wiele na to wskazuje. Zator w ostatnich latach intensywnie się rozwija, dynamicznie kreując z partnerami z sąsiednich gmin markę Doliny Karpia, promując słynnego już karpia zatorskiego i z powodzeniem sięgając po unijne fundusze.

- Traktuję obecną sytuację jako swoisty dowód zaufania i akceptację dla dotychczasowych działań. Wiele rzeczy udało się zrobić. To przede wszystkim zasługa aktywności mieszkańców, konstruktywnej współpracy z radnymi oraz tego, że w urzędzie udało się stworzyć zespół ludzi dyspozycyjnych, potrafiących realizować cele i naprawdę oddanych sprawom naszej gminy. Jesteśmy na początku drogi. Pokory mi nie brakuje. Trzeba umieć słuchać ludzi i osiągać kompromis. Ale trzeba też mieć swoje zdanie i konsekwentnie dążyć do realizacji obranego celu - mówi burmistrz Zbigniew Biernat.

Również w gminie Osiek kandydat na wójta jest jeden. To obecny wójt Jerzy Mieszczak. W Osieku także widać gospodarską rękę, zaś wójt jest człowiekiem, który, jak mówią w tej gminie, żyje sprawami mieszkańców. - To co obiecałem idąc do wyborów w większości udało się zrealizować. Myślę, że ludzie widzą, że człowiek dotrzymuje słowa i zajmuje się pracą, a nie politykowaniem. Polityczne gry to zresztą raczej domena większych miejscowości. W mniejszych gminach, na wsi, ludzie zajmują się bardziej codziennymi sprawami - dodaje Jerzy Mieszczak.
A zatem np. w obu ostatnich przypadkach - w Zatorze i Osieku - owszem, wyboru za dużego nie ma. Co nie znaczy, że nie wybrano mądrze.

Mirosław Gawęda

Paweł Plinta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski