Nie można wygrywać, więc trzeba się uczyć

FORMUŁA 1. W niedzielę wyścig o Grand Prix Niemiec

- Czujemy szczególną więź z Nuerburgringiem. Każdy drogowy samochód BMW jest testowany na Nordschleife (to stara, 20-kilometrowa, wciąż czynna wersja toru - przyp.), BMW świętowało liczne sukcesy w wyścigach samochodów turystycznych w górach Eifel. Nasza firma prowadzi tu także centrum szkoleniowe, a także organizuje przejażdżki BMW Ring Taxi po Nordschleife. Dodatkowo ochrzciliśmy naszą marką nowowybudowaną trybunę przy głównej prostej - wylicza Mario Theissen, szef zespołu BMW Sauber. To wszystko, o czym mówi, ma podkreślać "domowy" charakter wyścigu o Grand Prix Niemiec dla jego teamu.
Brutalna prawda jest jednak taka, że BMW nie ma w ten weekend szans, by skupiać na sobie uwagę. Ekipa zajmuje 8. miejsce w klasyfikacji konstruktorów (gorsze są tylko Toro Rosso i Force India), a niemieccy kibice nie są skazani na kibicowanie Nickowi Heidfeldowi, bo w "Jedynce" ściga się aż pięciu ich rodaków. W tej krajowej rywalizacji zdecydowanie wygrywa Sebastian Vettel, 22-latek, który okrzyknięty został już następcą Michaela Schumachera. Kierowca Red Bulla do rywalizacji na Nuerburgringu przystąpi jako zwycięzca poprzedniego wyścigu. Trzy tygodnie temu triumfował w Grand Prix Wielkiej Brytanii na torze Silverstone.
Robert Kubica w Anglii był trzynasty. Solidnie pościgał się z aktualnym jeszcze mistrzem świata Lewisem Hamiltonem oraz z dwukrotnym czempionem Fernando Alonso. Obu pokonał, na tyle to słabe bmw okazało się mocne. - Kiedy walczyłem z nimi, nie patrzyłem na tablicę z wynikami. Ale kiedy Vettel mnie zdublował, zdałem sobie sprawę z tego, że nie jest dobrze - żartował Robert wczoraj na Nuerburgringu. Na zadane wprost pytanie - czy nie uważa, że ten rok jest dla niego rokiem straconym, odparł: - Nie. To rok, w którym możemy się wiele nauczyć. Jazda trudnym (w prowadzeniu) autem może robić z ciebie lepszego kierowcę. Zbierane teraz doświadczenia mogą pomóc w przyszłości.
Szefowie BMW Sauber przekonują, że sezonu 2009 nie spisali jeszcze na straty. Świadczyć o tym mają zmiany, jakich dokonano w bolidzie F1.09 przed niemiecką Grand Prix. Zmodyfikowano podwójny dyfuzor, coś zrobiono z tylnym zawieszeniem, minimalne zmiany wprowadzono w przednim skrzydle. - To nie jest duży krok naprzód. Nie sądzę, by te zmiany jakoś znacząco zmieniły naszą sytuację - trzeźwo ocenił Kubica.
Willy Rampof, szef działu inżynierii BMW Sauber zwrócił uwagę na to, iż charakterystyka Nuerburgringu sprawia, że bolidy zachowują się podsterownie. Ustawienia auta trzeba dobrać tak, by przednia oś nie "uciekała" za bardzo z zakrętów. - Ten tor ma zróżnicowane zakręty, wyścigi bywają tu ciekawe - powiedział Kubica serwisowi f1.pl. - Pierwszy zakręt, zwłaszcza w niższych seriach wyścigowych, otwiera różne możliwości, jeśli chodzi o wyprzedzanie.
Dziś dwie sesje treningowe, pierwsza o godz. 10. Może padać deszcz, a według prognoz - lać może przez cały weekend! Jeśli wierzyć meteorologom, do niedzieli niebo nad Nuerburgringiem ma być gęsto zasłonięte chmurami. Prawdopodobieństwo opadów w sobotę (kwalifikacje) wynosi 20, a w niedzielę (wyścig) aż 50 procent. Przypomnijmy tylko, że poprzedni wyścig na torze w górach Eifel został - niedługo po starcie - przerwany na ponad 20 minut, z powodu gigantycznej ulewy. To było dwa lata temu; przed rokiem rywalizacja o Grand Prix Niemiec odbyła się na torze Hockenheim (zwyciężył Hamilton, Kubica był 7.). (BOCH)
Warto wiedzieć
Tor Nuerburgring: długość - 5,148 km; liczba okrążeń w wyścigu - 60, łączny dystans - 308,863 km.
Program weekendu; piątek: godz. 10 i 14 - sesje treningowe (półtoragodzinne), sobota: 11 - sesja treningowa (godzinna), 14 - kwalifikacje, niedziela: 14 - wyścig.
Klasyfikacje MŚ (po 8 z 17 wyścigów); kierowcy: 1. Button (Brawn) 64 pkt, 2. Barrichello (Brawn) 41, 3. Vettel (Red Bull) 39, 4. Webber (Red Bull) 35,5, 5. Trulli (Toyota) 21,5... 12. Heidfeld (BMW) 6, 15. Kubica (BMW) 2; konstruktorzy: 1. Brawn 105 pkt, 2. Red Bull 74,5, 3. Toyota 34,5, 4. Ferrari 26... 8. BMW Sauber 8.