Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie narzekaj na brak roboty. Daj ją sobie sam, człowieku!

Zbigniew Bartuś
Młody biznes. Firma bez ZUS, obsługa księgowo-prawna, 50 biur do pracy, pieniądze na start, społeczność 2 tys. takich, jak ty – od 150 zł miesięcznie – kuszą Akademickie Inkubatory Przedsiębiorczości. Krakowski należy do ścisłej czołówki.

Przeważa opinia, że szkoły w Polsce kształcą młodych sobie a muzom, bez większego związku z potrzebami rynku pracy. Według ostatnich danych, tylko co piąty młody Polak przed trzydziestką pracuje w zawodzie ściśle związanym z kierunkiem ukończonych studiów.

Mimo że mamy ponad 450 szkół wyższych (czyli więcej niż Niemcy), większość z nich nie przygotowuje do pracy, ani tym bardziej do prowadzenia biznesu. Aż 93 proc. młodych przedsiębiorców przepytanych przez autorów raportu „25 lat wolności oczami ludzi biznesu”, uznało, że uczelnie nie przygotowują do prowadzenia firmy.

– Podczas transformacji gospodarczej szkolnictwo poszło swoją drogą, uczelnie swoją, urzędy pracy swoją, pracodawcy i ich organizacje – jeszcze inną. A przecież wszystkie te systemy powinny tworzyć spójną całość, sprawną machinę, zapewniającą miejsca pracy, wzrost gospodarczy, nowe technologie – mówił Stanisław Sorys, wicemarszałek województwa małopolskiego, podczas debaty zorganizowanej przez Wojewódzki Urząd Pracy w Krakowie (skrót zamieścimy w poniedziałkowym wydaniu).

Małgorzata Marcińska, wiceminister pracy i polityki społecznej, która również wzięła udział w debacie, dostrzega problem niedopasowania systemu edukacji do potrzeb rynku, ale – jest optymistką.

W jej opinii, nasz region staje się miejscem bliskiej i owocnej współpracy między szkołami, uczelniami, podmiotami gospodarczymi i samorządami. Efektem jest spadek bezrobocia młodych. Nadal jednak utrzymuje się ono na poziomie wyższym od średniej w Unii Europejskiej.

Lekarstwem – obok zmian w szkolnictwie oraz programów wsparcia – może być pobudzanie i rozwijanie przedsiębiorczości młodzieży. Ogromne sukcesy na tym polu notują Akademickie Inkubatory Przedsiębiorczości. Dzięki nim w murach dziesięciu uczelni, najbardziej przyjaznych młodemu biznesowi, wypączkowało ponad 5 tysięcy nowych firm. I niemal każdego dnia rodzą się kolejne, a wspólnie tworzą już największą w Europie sieć startupów.

– To jest dla nich najlepszy czas! Jeszcze nigdy nie mieliśmy tylu dobrych projektów na castingach. Możecie się spodziewać przełomowych produktów, które niedługo zrewolucjonizują świat! – cieszy się współzałożyciel i prezes AIP Jacek Aleksandrowicz. I zaprasza młodych z pomysłami „po 100 tys. zł na rozwój”.

Na stronie krakowskiego AIP pojawiła się właśnie informacja o ogólnopolskim konkursie „Odkrycie Rynku 2015”, organizowanym przez Niezależne Zrzeszenie Studentów. „Celem jest wyróżnienie najlepszych studenckich startupów ostatnich lat. Zwycięzcy konkursu mają szansę na zwiększenie rozpo-znawalności marki w ramach współpracy z ogólnopolskimi patronami medialnymi oraz zdobycie finansowania aż do 500 000 zł! Zapisy trwają do 22 lutego” – czytamy.

W styczniu Inkubatory uczciły 10. rocznicę swej działalności wręczeniem nagród Startup Friendly. Tytuły i statuetki powędrowały do uczelni, które – zdaniem startupowców – najsilniej sprzyjają samodzielności młodych, tworzeniu przez nich firm, stawiają nie tylko na teorię, ale i na praktykę.

– Postanowiliśmy je nagrodzić i wyeksponować, żeby mogły stanowić inspirację dla innych. Startupy to ważny obszar polskiej gospodarki, więc przyczyniając się do rozwoju sceny startupowej, uczelnie te przyczyniają się również do rozwoju kraju – tłumaczy Jacek Aleksandrowicz.

W dziesiątce wyróżnionych uczelni znalazły się te, które mogą się poszczycić największą liczbą powstałych start-upów, wysokim poziomem ich innowacyjności oraz pozyskanymi inwestycjami. Obok trzech uczelni warszawskich (SGH, SGGW i Politechniki) nagrodę otrzymał krakowski Uniwersytet Ekonomiczny, w którym zrodziło się ponad dziewięćset startupów.

W ramach AIP twórcy startupów otrzymują pomoc prawną i księgową, możliwość korzystania z biur i komputerów; w Krakowie są dostępne: na UEK, UR, UPJPII oraz Akademii Frycza-Modrzewskiego i WSE Tischnera).

Do tego: szkolenia z ekspertami i wytrawnymi praktykami biznesu. AIP wystawiają faktury, płacą podatki i ZUS. Twórcy firm mogą się skupić na rozwijaniu biznesu i pozyskiwaniu klientów.

[email protected]

emisja bez ograniczeń wiekowychnarkotyki
Wideo

Strefa Biznesu: Czterodniowy tydzień pracy w tej kadencji Sejmu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski