Napad na agencję PKO
W piątek, około godz. 19 (tuż przed zamknięciem lokalu) do niewielkiej agencji PKO na osiedlu Teatralnym w Nowej Hucie wtargnęło dwóch zamaskowanych bandytów, uzbrojonych w pistolety i brzytwę. W agencji obecny był w tym czasie właściciel oraz kasjerka. Grożąc użyciem broni, rabusie zażądali od nich wydania pieniędzy. Natrafili jednak na opór. Wywiązała się walka. Choć właściciel agencji otrzymał cios pistoletem w głowę i miał ręce pokaleczone brzytwą (również kasjerka została zraniona w rękę) - pieniędzy nie oddał, lecz przez rozbite podczas szamotaniny okno zaczął wzywać pomocy. Wówczas bandyci rzucili się do ucieczki. Mężczyzna ruszył w pogoń za nimi i - przy pomocy przypadkowego przechodnia - zatrzymał jednego z napastników. Drugi przestępca zbiegł, lecz jeszcze tego samego dnia, w późnych godzinach wieczornych, wpadł w zastawioną przez policję pułapkę.