Emocji związanych z walką o awans w tym półroczu się nie spodziewajmy. Rezerwy Cracovii prowadzą z 11-punktową przewagą nad Kalwarianką, która z ambitnych planów na ten sezon już zrezygnowała – najlepiej świadczy o tym odejście jej najlepszego strzelca Tomasza Liputa (teraz jest zawodnikiem Garbarni). A że pozostałe ekipy mają straty do Cracovii II jeszcze większe, trudno mówić nawet o grupie pościgowej.
Znacznie bardziej skomplikowana sytuacja jest na dole tabeli. Tradycyjnie już, w tej fazie sezonu nie wiadomo, ile drużyn spadnie. To znaczy – na pewno trzy, ale każdy spadkowicz z III ligi wypychać będzie kolejną drużynę z IV ligi (z interesujących nas terenów zagrożone są Trzebinia i Hutnik).
Spośród reprezentantów krakowskiej piłki, w najtrudnejszej sytuacji w IV lidze są Karpaty Siepraw – przedostatnie w tabeli, mają 12 pkt. Ta drużyna została jednak mocno przebudowana, w dzisiejszym meczu z Jałowcem w Stryszawie w roli trenera Karpat zadebiutuje Tomasz Szarliński.
W Krzeszowicach pierwszy raz jako szkoleniowiec Świtu wystąpi natomiast – w spotkaniu z Kalwarianką – Piotr Chlipała. Jego zespół za cel na tę rundę też stawia sobie utrzymanie, choć sytuację ma lepszą: 11. miejsce, 19 pkt.
Pomiędzy Świtem a Karpatami w tabeli jest Jutrzenka Giebułtów (17 pkt), która celuje jednak w czołową „ósemkę”. Też pod wodzą nowego trenera (tak jak w przypadku Chlipały – grającego), Piotra Powroźnika. Dzisiaj podejmie Wiślankę Grabie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?