Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

„Nie” Płachty dla Raszki

Andrzej Stanowski
Nowotarski bramkarz Ondrej Raszka chce zakwalifikować się do polskiej reprezentacji na kolejne MŚ
Nowotarski bramkarz Ondrej Raszka chce zakwalifikować się do polskiej reprezentacji na kolejne MŚ fot. Andrzej Banaś
Hokej. Bramkarz Podhala otrzymał polskie obywatelstwo, ale nie zagra w MŚ w Krakowie

Jacek Płachta, trener reprezentacji, nie zdecydował się na powołanie 25-letniego bramkarza Podhala Nowy Targ Ondreja Raszki, który właśnie dostał polskie obywatelstwo.

Pochodzący z Trzyńca Raszka dwa dni temu otrzymał wiadomość, że prezydent RP podpisał dokumenty o przyznaniu mu obywatelstwa.

– W tej sytuacji jestem do dyspozycji trenera Jacka Płachty – mówił nam wczoraj bramkarz Podhala. – Z Trzyńca do Tych jest niedaleko, więc jeśli tylko otrzymam sygnał, natychmiast wsiadam w samochód i jadę do Polski. Miałem dłuższą przerwę, ostatni mecz grałem w play-off 26 marca. Ale cały czas jestem w treningu, biegam. Parę dni oswajania się z krążkiem i __powinno być dobrze.

Selekcjoner, który w Tychach przygotowuje kadrę do występu na mistrzostwach świata Dywizji 1A, nie zdecydował się jednak na dokonywanie zmian w ostatniej chwili.

– Przyznaję, że to nie była łatwa decyzja, ale to nie byłoby fair w stosunku do trzech bramkarzy, którzy ćwiczą na zgrupowaniu – _zaznaczył Płachta. _– Wcześniej nie mogłem powoływać Raszki, bo sytuacja z jego obywatelstwem była ciągle niejasna. Nie mogłem kalkulować, musiałem opierać się na faktach. Jednak nic nie stoi na przeszkodzie, by Raszka w przyszłości walczył o miejsce w __kadrze.

– A __ja bym go powołał – komentuje Gabriel Samolej, jedna z legend nowotarskiego hokeja, były bramkarz. – Raszka cały sezon bronił znakomicie, był jednym z bohaterów Podhala. To w dużej mierze jemu nowotarżanie zawdzięczają brązowe medale mistrzostw Polski. Nie ma większego znaczenia, że miał dwutygodniową przerwę, to było do nadrobienia na zgrupowaniu. Trzeba było ściągnąć go do Tych, dać mu szansę, obserwować na treningach. Może okazałby się lepszy od innych kandydatów do reprezentacji? Tym bardziej, że nasi reprezentacyjni bramkarze Rafał Radziszewski i __Przemysław Odrobny ostatnio nie błyszczą.

Raszka do decyzji Płachty podszedł jednak ze zrozumieniem. – Szanuję ją, nie mam pretensji. Zrobię wszystko, aby za rok zakwalifikować się do polskiej reprezentacji na __kolejne mistrzostwa świata – podkreśla zawodnik, którego prababcia i pradziadek byli Polakami. – To dlatego w mojej głowie zrodziła się myśl, żeby starać się o polskie obywatelstwo – przypomina Raszka.

Karierę zaczynał w Trzyńcu w HC Ocelari. Potem przez rok występował w słowackim zespole MHC Martin. W 2010 roku trafił do KTH Krynica. – Przyplątała się kontuzja, potrzebna była operacja, potem za wcześnie wróciłem na lód, rozwiązano ze mną kontrakt, przeniosłem się do __I-ligowych klubów czeskich – wspomina.

W 2013 r. trafił do GKS Katowice. Klub tonął jednak w długach, więc przeniósł się do Ciarko PBS Sanok, z którym wywalczył swój drugi złoty krążek MP. Ostatni sezon spędził w Podhalu, gdzie był podporą zespołu i przyczynił się do zdobycia przez „Szarotki” brązowego medalu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski