Eliminacje MŚ siatkarzy
Polscy siatkarze nie wezmą udziału w przyszłorocznym turnieju finałowym mistrzostw świata w Argentynie. W meczu, który decydował o awansie przegrali wczoraj w Łodzi z Francją 0-3.
Polska - Francja 0-3 (28-30, 18-25, 21-25)
Polska: Zagumny, Nowak, Szczerbaniuk, Murek, Świderski, Gruszka, Wójcik (libero) oraz Papke, Stelmach, Stancelewski, Michalczyk.
Francja: Chambertin, Daquin, Moutmeat, Granvorka, Capet, Antiga, Henno (libero) oraz Herpe, Bry, Monneraye.
Sędziowali: Bela Hobor (Węgry) i Georgios Karampetsos (Grecja). Widzów 8 tys.
- Żadnych kalkulacji, interesuje nas tylko zwycięstwo - mówili trenerzy reprezentacji Polski - Waldemar Wspaniały i Krzysztof Kowalczyk.
Przez 25 pierwszych minut nic nie zapowiadało porażki gospodarzy. Prowadzili 8-4, 14-11 i 18-15. W I secie dobrze spisywał się środkowy Marcin Nowak (215 cm wzrostu), skutecznie atakowali: Sebastian Świderski i Dawid Murek. Dla Francuzów sygnałem do podjęcia walki stał się pojedynczy blok rozgrywającego Laurenta Chambertina właśnie na Murku (21-21). Gdy został zablokowany Piotr Gruszka, goście przejęli inicjatywę (23-24). Od tej chwili nasi zawodnicy bronili tylko setboli. Po szóstym, w wykonaniu Chambertina, Murek posłał piłkę w aut (28-30).
Nikt nie spodziewał się jednak, że biało-czerwoni po tym niepowodzeniu od razu spuszczą z tonu. Nadal mieli bowiem szanse na awans. Niestety, od stanu 3-3 w II secie warunki dyktowali trójkolorowi, zdecydowanie lepsi w bloku i w obronie, rzadko popełniający też błędy w ataku. Długo utrzymywali przewagę 3-4 pkt, by powiększyć ją jeszcze w końcówce seta. Trener Waldemar Wspaniały miał nadzieję, że jakiś efekt przyniosą zmiany (Papke za Gruszkę, Stelmach za Zagumnego, Stancelewski za Szczerbaniuka), lecz zupełnie nic nie dały.
W III secie Polacy zupełnie zapomnieli o bloku, ułatwiając zadanie Granvorce, Capetowi i Antidze. Na drugą przerwę techniczną zeszły drużyny przy minimalnej przewadze Francuzów (16-15), co pozwalało mieć nadzieje na udany zryw naszych siatkarzy. Ale nic takiego nie nastąpiło, to przeciwnicy szybko się oderwali (16-21) i zwycięsko zakończyli spotkanie.
Okazja do rewanżu nadarzy się bardzo szybko - podczas rozpoczynających się 8 września mistrzostw Europy w Ostrawie.
Inne wyniki sobotnie i niedzielne:
Polska - Łotwa 3-0 (25-13, 25-23, 25-19)
Polska: Zagumny, Świderski, Szczerbaniuk, Gruszka, Murek, Nowak, Wójcik (libero) oraz Michalczyk, Stancelewski.
Francja - Mołdawia 3-0 (25-14, 25-17, 25-13), Łotwa - Mołdawia 3-0 (25-22, 25-16, 25-17).
(SAS)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?