Dawid Litewka (Jutrzenka) FOT. TOMASZ BOCHENEK
Jego drużyna po jesiennej części sezonu jest liderem tabeli, z 5-punktową przewagą nad MKS Trzebinia-Siersza. Udany dla Jutrzenki był cały ten rok, w trakcie którego okrzepła. Dziś z pewnością jest gotowa do walki o III ligę. Zwłaszcza że zanosi się jedynie na kosmetyczne zmiany kadrowe.
- Nie wiadomo, czy zostanie w klubie Adam Kroczek, sam musi podjąć decyzję - mówi Cyniewski. - O innych ewentualnych zmianach na razie nic mi nie wiadomo. Jeśli do nich dojdzie - będą to małe korekty. 7 stycznia mamy rozpocząć przygotowania do rundy wiosennej - w tym samym składzie, który był jesienią. Byłoby bez sensu, gdybyśmy rozbijali teraz zespół, który nieźle funkcjonuje.
Przed snuciem wizji o awansie szkoleniowiec jednak się wzbrania. I trudno się dziwić. Na poziomie organizacyjnym Jutrzenka nie spełnia bowiem na razie III-ligowych wymogów, na jej stadionie nie mogłyby się odbywać mecze tego szczebla. Pytanie - czy to się zmieni - d ziś pozostaje bez odpowiedzi.
Runda rewanżowa w IV lidze rozpocznie się 15 marca. Zimą w sparingach giebułtowianie zmierzą się m.in. z III-ligowcami: Hutnikiem, Wisłą II i Przebojem Wolbrom.
Tomasz Bochenek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?