Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie przenoście nam konserwatora [WIDEO]

Małgorzata Mrowiec
Plany przenosin służb konserwatorskich z ul. Kanoniczej budzą zaniepokojenie
Plany przenosin służb konserwatorskich z ul. Kanoniczej budzą zaniepokojenie fot. Anna Kaczmarz
Kontrowersje. W sprawie wyprowadzki urzędu z ul. Kanoniczej interweniują historycy sztuki, a posłanka chce jej prześwietlenia przez NIK.

Służby konserwatorskie mają opuścić zabytkowy budynek u stóp Wawelu - pałac Górków przy ul. Kanoniczej 24. Wojewódzki konserwator zabytków przeniósłby się na ul. Basztową, do budynku Urzędu Wojewódzkiego. Co z miejskim konserwatorem - nie wiadomo. Tymczasem informacje o przeprowadzce niepokoją i bulwersują środowisko konserwatorów i historyków sztuki. Alarm podnoszą też politycy.

WIDEO: Mówi wojewódzki konserwator Jan Janczykowski

Autor: Małgorzata Mrowiec

Pałac Górków jest od ok. dziesięciu lat siedzibą wojewódzkiego i miejskiego konserwatora zabytków. Budynek stanowi własność państwa i podlega Urzędowi Wojewódzkiemu. Jak zapewniają przedstawiciele urzędu, nie jest planowana sprzedaż kamienicy, nieruchomość ma służyć celom publicznym, a przeprowadzka - dostępności różnych służb urzędu w jak najmniejszej odległości od siebie.

- To wyjątkowe miejsce buduje prestiż tych służb i podnosi ich rangę - takie zdanie o siedzibie przy Kanoniczej znalazło się w piśmie do wojewody małopolskiego, wysłanym przez krakowski oddział Stowarzyszenia Historyków Sztuki oraz sekcję konserwacji dzieł sztuki Związku Polskich Artystów Plastyków Okręgu Krakowskiego.

WIDEO: Mówi Barbara Bubula

Autor: Małgorzata Mrowiec

Autorzy listu podkreślają, że w Krakowie znajduje się ponad tysiąc zabytków architektury wpisanych do rejestru oraz ponad 6 tys. objętych ewidencją. Opieka nad nimi wymaga koordynacji prac pomiędzy wojewódzkim i miejskim konserwatorem, dlatego obecne usytuowanie tych służb, a także archiwów obu instytucji w jednym budynku jest bardzo korzystne. W piśmie zwrócono też uwagę, że w obecnym miejscu archiwum jest łatwo dostępne dla badaczy. Specjaliści alarmują, że zmiana funkcji obiektu może spowodować konieczność adaptacji niekorzystnej dla zabytku.

Do specjalistów dołączyli politycy. Interpelację w tej sprawie złożył radny Bolesław Kosior, w obawie o dalsze sprawne funkcjonowanie ochrony dziedzictwa Krakowa, jak i ochronę cennego obiektu jakim jest pałac (z XV, a właściwie z XVI wieku, kiedy w jedną rezydencję połączono dwie XV-wieczne kamienice).

Miasto wystąpiło do wojewody z zapytaniem o plany wobec budynku, bo dotąd nie nadeszły oficjalne informacje, że miejski konserwator ma się stamtąd wyprowadzić. Wojewoda bezpłatnie udostępnia pomieszczenia w tym budynku miejskim służbom w ramach porozumienia, które scedowało na miejskiego konserwatora zabytków część uprawnień wojewódzkiego. Odpowiedzi jeszcze nie ma.

Wojewódzki konserwator Jan Janczykowski mówi, że kilka tygodni temu oficjalnie dowiedział się o planowanej przeprowadzce swojego urzędu na ul. Basztową. Zaznacza, że zaoferowano tam za mało miejsca, początkowo o ok. 100 mkw., a teraz - po piśmie w sprawie zwiększenia metrażu - nadal jeszcze brakuje ok. 50 mkw., by urząd mógł prawidłowo funkcjonować. Rozmowy trwają.

- Problem w tym, że nasi decydenci z Basztowej za bardzo nie są w stanie zrozumieć, że to trochę inny urząd, że przyjmujemy dużą liczbę interesantów, że tu funkcjonuje archiwum, które musi być udostępniane osobom z zewnątrz. Do mnie przychodzi się z projektami o formacie A0, muszę mieć miejsce, żeby je rozłożyć. W czytelni przyjmuję naukowców o znanych nazwiskach, goszczą tu politycy, ambasadorowie - wymienia Janczykowski, podkreślając, że siedziba tego urzędu powinna być reprezentacyjna.

Komentuje też przedstawiany początkowo pomysł przenosin do Centrum Administracyjnego kombinatu w Nowej Hucie. - Jest zupełnie absurdalny. Mamy w Krakowie podział kompetencji między nami a konserwatorem miejskim. I my się zajmujemy wyłącznie ścisłym centrum miasta - mówi. Każdy wyjazd pracownika wymagałby wtedy dużo czasu, wydajność urzędu spadłaby prawie o połowę.

Wczoraj posłanka Barbara Bubula (PiS) poinformowała, że zwróciła się do Najwyższej Izby Kontroli o kontrolę dotyczącą wyprowadzki służb konserwatorskich z ul. Kanoniczej.

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski