Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie przeżył agresywnej interwencji ochroniarzy

Marcin Banasik
Śledztwo. Krakowska prokuratura oskarżyła dwóch pracowników agencji ochrony Justus o pobicie klienta jednego z krakowskich sklepów. Mężczyzna zmarł wskutek odniesionych obrażeń.

Do tragedii doszło 23 listopada ubiegłego roku. Tuż przed zamknięciem – przed godziną 22 do sklepu spożywczego wszedł pijany klient, który chciał kupić alkohol. Ekspedientka odmówiła mu wydania napoju wyskokowego, tłumacząc, że sprzedaż alkoholu osobom nietrzeźwym jest zabroniona.

Mężczyzna był jednak głuchy na argumenty sprzedawczyni i oświadczył, że nie wyjdzie ze sklepu, póki nie dostanie tego, po co przyszedł. Kobieta wezwała więc na pomoc ochroniarzy lokalu. Ci jednak, – według ustaleń prokuratury – interweniowali zbyt agresywnie. Jeden z nich Marek J. uderzył kilkakrotnie poszkodowanego pięścią w korpus. Pijany klient zaczął wtedy wyzywać ochroniarzy, zdjął okulary i kurtkę, szykując się do bójki z ochroną.

Pracownicy Justusa mieli wtedy użyć wobec niego gazu pieprzowego. Mężczyzna miał być również przez nich kopany.

Następnie jeden z ochroniarzy zakuł awanturującego się klienta sklepu w kajdanki. Chwilę później na miejscu pojawiła się policja. Funkcjonariusze uznali, że pokrzywdzony może wrócić do domu. Podwieźli go w stronę jego miejsca zamieszkania. Mężczyzna po powrocie do domu zaczął skarżyć się na ból brzucha.

Poszkodowany powiedział znajomemu swojej matki, że został skopany przez pracowników ochrony. Nie chciał jednak zawiadamiać pogotowia. Uznał, że ból sam przejdzie. W nocy z 24 na 25 listopada mężczyzna zmarł. Sekcja zwłok wykazała, że bezpośrednią przyczyną zgonu było wykrwawienie wynikające z pęknięcia śledziony.

Marek J. nie przyznał się do winy. Tłumaczy, że interweniował zgodnie ze swoimi uprawnieniami. Drugi oskarżony Wiesław C. również nie przyznaje się do winy. Wyjaśnił, że jedynie pomagał w interwencji. Grozi im do 10 lat więzienia. Marek J. jest tymczasowo aresztowany.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski