_– Startując w Unii w dwóch poprzednich sezonach, czuję się już niczym rodowity tarnowianin. Coś w tym jest, gdyż związałem się już emocjonalnie z zespołem i mam pewien sentyment do klubu z Tarnowa – _przyznaje Kacper Gomólski.
Nie ma się co dziwić słowom 21-letniego wychowanka Startu Gniezno, który w drużynie „Jaskółek”, w sezonie 2012, po raz pierwszy w swojej karierze miał możliwość jazdy w Ekstralidze i w pełni ją wykorzystał.
Przed rozpoczęciem obecnego sezonu Gomólski otrzymał propozycję startów ze Sparty Wrocław. – Szczerze mówiąc, była to tylko jedna rozmowa. Otrzymałem telefon z wrocławskiego klubu, ale od razu poinformowałem działaczy Sparty, że zamierzam zostać w Unii Tarnów i na tym mój kontakt z klubem z __Dolnego Śląska się zakończył – podkreślił popularny „Ginger”.
Niewątpliwie spory wpływ na decyzję Gomólskiego miała także doskonała atmosfera, jaką w ostatnich latach w zespole „Jaskółek” stworzył trener Marek Cieślak. – Faktem jest, że trener potrafi nas zmobilizować do walki nawet w najtrudniejszych chwilach. Jeśli chodzi o moją osobę, to w pierwszym roku startów w zespole tarnowskim uczyłem się dopiero „dorosłego” żużla, w poprzednim roku było już zdecydowanie lepiej, natomiast na nadchodzący sezon mam jeszcze bardziej ambitne plany. Brązowy medal indywidualnych mistrzostw świata juniorów zmobilizował mnie do jeszcze solidniejszej pracy. W ostatnim roku startów w kategorii juniorów chciałbym zachować miejsce na podium IMŚJ. Postaram się także z jak najlepszej strony zaprezentować w rozgrywkach ligowych, gdyż będzie to dla mnie najlepsza przepustka do przyszłorocznych startów w Ekstralidze – podkreśla Gomólski, który do zbliżającego się sezonu przygotowywał się zdecydowanie bardziej intensywnie niż w poprzednich latach.
– Wiedziałem, że muszę stracić kilka kilogramów wagi i to mi się udało. W okresie przygotowawczym nie tylko ciężko pracowałem podczas zimowych zgrupowań z reprezentacją Polski w Zakopanem i klubowym w Szklarskiej Porębie. Sporo czasu spędziłem także w siłowni, na motocrossie oraz na hali, gdzie grałem w __piłkę nożną, która jest moim hobby. Mogę się pochwalić, że wraz ze swoją drużyną piłkarską zdobyliśmy tytuł mistrza Gniezna – mówi żużlowiec.
Junior Unii Tarnów sporo zainwestował w sprzęt. – Będę miał do __dyspozycji trzy kompletne motocykle, jedną ramę oraz sześć dodatkowych silników – wymienia Gomólski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?