Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie radny, lecz szkoła

WT
Radny Maciej Twaróg, który nie chciał odebrać laptopa, zmienił zdanie. Jak informowaliśmy, radni miejscy otrzymali do użytkowania komputery osobiste. Radny Twaróg uznał, że jest to marnowanie pieniędzy publicznych i zdecydował, że laptopa nie będzie używał. Teraz jednak chce go odebrać i przekazać na wyposażenie pracowni komputerowej w Szkole Podstawowej nr 37 na os. Stalowym.

W statucie miasta o laptopach

   - Może tak być. Pierwotnie w umowie, którą mieli podpisywać radni, był zapis, że radny nie może nikomu użyczać laptopa. Jednak potem wprowadziliśmy zapis dopuszczający do użyczenia; radny ma tylko obowiązek poinformować o takim fakcie urząd. Ostatecznie to radni są odpowiedzialni za komputery - mówi Piotr Malcharek, wicedyrektor Wydziału Organizacji i Nadzoru Urzędu Miasta.
   Gmina nabyła 55 laptopów; 43 przeznaczone były dla radnych, natomiast 12 dla urzędników: dyrektorów i wicedyrektorów wydziałów. Kilka komputerów okazało się niesprawnych i zostało już oddanych do serwisu.
   Obecnie niewielu radnych używa laptopów choćby na sesjach Rady Miasta. W dalszym ciągu korzystają oni z projektów uchwał na papierze, wszelkie materiały są nadal wrzucane do skrytek. Piotr Malcharek podkreśla, że 90 procent informacji, potrzebnych do pracy radnego, można uzyskać na internetowej stronie miasta; są tam. m.in. projekty uchwał, jak i same uchwały.
   Być może wkrótce sytuacja ulegnie zmianie. Przewodniczący Rady Miasta Paweł Pytko przypomina, że w sierpniu ubiegłego roku Rada Miasta podjęła uchwałę w sprawie zmian w statucie miasta. Wprowadzono tam zapis o laptopach. "Przesłanie radnemu, któremu przekazano w użytkowanie komputer osobisty, zawiadomień, dokumentów i informacji w formie elektronicznej rodzi skutek doręczenia z zachowaniem formy pisemnej" - zapisano w dokumencie. Brakuje natomiast zapisu, że radny może pocztą elektroniczną przesyłać swoje poprawki czy projekty uchwał. - Premier odesłał nasz projekt z sugestią naniesienia kilku poprawek. Po rozstrzygnięciu tych kwestii, gdy premier podpisze statut, zacznie on obowiązywać - mówi Paweł Pytko.
   Radny Andrzej Wysocki uważa, że jak najszybciej należy wyeliminować tony papierów wręczanych radnym. - Myślę, że można pozbyć się 90 procent papierów, jeśli radni naprawdę będą korzystać z komputerów.
(WT)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski