Na ul. Starowiejskiej w Andrychowie
Stan należącej do Starostwa Powiatowego w Wadowicach ul. Starowiejskiej od lat woła o pomstę do nieba, a po zimie drogą wręcz nie da się przejechać. Kilkusetmetrowy odcinek w rejonie skrzyżowania z ul. Krakowską to dosłownie dziura na dziurze. Jakie plany ma zarządca drogi w sprawie tej ulicy? Dlaczego na razie nie pojawiły się na niej ekipy remontowe? Zapytaliśmy o to starostę wadowickiego Józefa Kozioła.
Jak poinformował - w wakacje planowany jest generalny remont tej ulicy. Sfinansowany zostanie on ze "składki" starostwa i Urzędu Miejskiego. Obie instytucje dały na ten cel po prawie pół miliona złotych. - Kierowcy powinni wreszcie odetchnąć - mówi starosta.
Wcześniej jednak, jeszcze przed generalnym remontem drogi - jak się dowiadujemy - na ulicy załatane zostaną dziury. - Na mocy porozumienia z____Urzędem Miejskim, bieżącym utrzymaniem dróg zajmuje się magistrat, który powinien jak najszybciej przeprowadzić cząstkowy remont drogi - informuje starosta.
Urzędnicy i podległe im służby drogowe niezbyt się jednak spieszą. Na razie - choć od zimy minęło już wiele tygodni - na Starowiejskiej nie załatano ani jednej dziury.
Jaki jest sens cząstkowego łatania ulicy i czy nie można przyspieszyć remontu głównego? Zdaniem starosty - nie ma takiej możliwości. Przed przystąpieniem do gruntowego remontu trzeba bowiem w przetargu wyłonić wykonawcę, co potrwa ok. dwóch miesięcy. - To zbyt długo. Dlatego wcześniej na tej ulicy wykonane zostaną drobniejsze prace, na które nie trzeba rozpisywać przetargu - tłumaczy.
(GM)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?