Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie stawiać pod ścianą

Tomasz Bochenek
Tomasz Bochenek
Piłkarze Puszczy zajmują 9. miejsce w tabeli. Ich bilans w tym roku to 4 zwycięstwa, 7 remisów i 1 porażka
Piłkarze Puszczy zajmują 9. miejsce w tabeli. Ich bilans w tym roku to 4 zwycięstwa, 7 remisów i 1 porażka Fot. Michał Gąciarz
II liga piłkarska. Chętnego na sparing nie znaleziono, dlatego Puszcza ma wolny weekend

O trzy punkty piłkarze Puszczy Niepołomice wzbogacą się w ten weekend bez wychodzenia na boisko - teraz nadeszła ich pora, by wygrać walkowerem z Okocimskim Brzesko, który zimą wycofał się z rozgrywek II ligi.

- Planowaliśmy, że w tym terminie rozegramy sparing. Pojawił się pomysł meczu z Termaliką, ale niecieczanie ostatecznie się wycofali. Z kolei Zagłębie Sosnowiec i Czarni Połaniec - drużyny, które mają teraz pauzy w pierwszej i trzeciej lidze -_ nie były zainteresowane grą z nami -___wyjaśnia trener niepołomiczan Tomasz Tułacz.

W efekcie jego piłkarze mają naprawdę wolny weekend. Pytanie, czy generalnie nie złapali już urlopowych nastrojów, skoro wiadomo, że dwa ostatnie mecze sezonu - z Nadwiślanem w Górze i u siebie z Radomiakiem (4 czerwca) - nie wiążą się dla nich z walką o awans lub utrzymanie.

- Między innymi dlatego, by nie pojawiło się rozprężenie, mocno popracowaliśmy w tym tygodniu - mówi Tułacz. - Czy te dwa mecze mogą decydować o przyszłości w klubie niektórych zawodników? Nie mówmy w ten sposób, to byłoby stawianie ich pod ścianą. Do spraw kadrowych przejdziemy po __zakończeniu sezonu - podkreśla.

Składem trochę rotuje, ale w dużym stopniu to efekt problemów kadrowych, które w tej rundzie nękają Puszczę. Ostatnio wyjazd turystyczny do Kołobrzegu zaliczył pomocnik Maciej Domański, który, rzecz jasna, miał zagrać przeciwko Kotwicy.

- Przed meczem odczuwałem ból z powodu naciągniętego ścięgna. Podjęliśmy z trenerem decyzję, że jeśli wyjdę na rozgrzewkę i nie będę czuł się zbyt pewny do gry, to nie wystąpię w meczu - wyjaśnia Domański.

Puszcza skończy sezon bez Andrzeja Sobieszczyka (przeszedł artroskopię kolana) oraz stopera Arkadiusza Garzeła (czeka go zabieg niezwiązany z uprawianiem sportu). A co z Wojciechem Reimanem, który ledwo wszedł do niepołomickiej drużyny, zdążył rozegrać dwa mecze - i od dwóch miesięcy pauzuje z powodu urazu? - Wojtek prawdopodobnie zagra w dwóch ostatnich meczach, przygotowuje się do nich - przyznaje Tułacz.

Sam szkoleniowiec w tym tygodniu był w Białej Podlaskiej. W Szkole Trenerów PZPN obronił pracę i tym samym z powodzeniem zakończył kurs na licencję UEFA Pro (co uprawnia do prowadzenia zespołów w ekstraklasie).

- Ogromna satysfakcja. W ciągu dwóch lat zjazdów poznałem superludzi ze środowiska, zajęcia prowadzone były na bardzo wysokim poziomie - mówi Tułacz, pracujący w niepołomickim klubie od sierpnia ubiegłego roku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski