Tenisiści stołowi Opoki Energetyka pojechali do Przemyśla po kolejną wygraną
Nie chodzi tylko o satysfakcję i utrzymanie miana drużyny niepokonanej. Punkty zdobyte w rundzie zasadniczej zaliczone będą bowiem drużynom w drugiej fazie rozgrywek, gdy cała stawka zostanie podzielona na dwie grupy. Pierwsza będzie ubiegać się o miejsce w barażach.
Jest już przesądzone, że rywalami Opoki w tej fazie będą zespoły: Pocztowca Kraków, Widacza, Olesna, Kolpingu Jarosław i Podgórza Kraków.
Wszystko wskazuje, że trzebinianie przystąpią do tej fazy rozgrywek z 4 punktami przewagi. - Będziemy mieli także dość dogodny układ gier, bowiem trzy spotkania rozegramy przed własną publicznością. W Trzebini będziemy podejmować Pocztowca, Widacz i Olesno. Czekają nas tylko dwa wyjazdy, ale oczywiście nawet najlepszy kalendarz nie gwarantuje awansu - zastrzega jednak trener Opoki Kazimierz Noworyta.
W Przemyślu zabraknie Rafała Utylskiego, który w tym samym czasie będzie uczestniczyć w Ogólnopolskim Turnieju Klasyfikacyjnym w Brzegu. Opoka ma jednak tyle atutów, że jego absencja nie powinna mieć wpływu na przebieg spotkania z Nurtem.
Być może szkoleniowiec da ponownie szansę występu Krzysztofowi Smolikowi, który powoli wraca do formy po groźnej kontuzji ręki. Pojawił się on w składzie Opoki już w poprzednim meczu, zastępując chorego Roberta Świrka. Był to pierwszy jego udział w meczu ligowym w grze pojedynczej po ponad 4 miesiącach przerwy. Brakowało mu jeszcze pewności w grze, w efekcie jeden pojedynek wygrał a drugi przegrał.
Czas jednak pracuje na jego korzyść i trener Noworyta liczy, że gdy dojdzie do decydujących o awansie gier do I ligi, wszyscy jego podopieczni będą w optymalnej dyspozycji. (BK)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?