Nie udało się, czekamy na kolejne spotkania

– Jak Pan ocenia to spotkanie?

– Niestety, mamy po nim zero punktów, a liczyliśmy na trzy. To bardzo źle. Było to bardzo ważne spotkanie. W końcu graliśmy u siebie, a takie mecze musimy koniecznie wygrywać. Nie udało się, ale sądzę, że graliśmy dobrze. Stworzyliśmy sobie wiele sytuacji, ale to Górnik wykorzystał swoje szanse. Cóż, musimy jak najszybciej zapomnieć o tym meczu i skupić się na ostatnich trzech spotkaniach w tym roku.

– Zaczęło się bardzo dobrze dla Cracovii, strzelił Pan gola. Czy przypuszczał Pan, że potem wszystko potoczy się nie tak, jak Pan się zapewne spodziewał?

–Wydaje mi się, że graliśmy naprawdę nieźle, ale Górnik był bardzo groźny w kontratakach. Jak już mówiłem, potrafił wykorzystać swoje sytuacje, a my tego nie potrafiliśmy zrobić. Zwłaszcza w drugiej połowie.

– Może mieć Pan pretensje do siebie, bo nie wykorzystał Pan jeszcze kilku sytuacji dobrych do strzelenia bramki?

– Niestety, tak… Zarówno ja, jak i moi koledzy mieli dużo sytuacji bramkowych. Nie padły jednak gole. Nie powiększyliśmy swego dorobku punktowego. Musimy więc jak najszybciej zapomnieć o tym spotkaniu i już od wtorku mocniej trenować, by takie sytuacje, jakie stwarzamy, umieć wykorzystywać.

– Usztywniała was gdzieś świadomość tego, że wygraliście cztery mecze z rzędu u siebie, a w spotkaniu z Górnikiem dobry wynik wymykał się wam z rąk?

– Wydaje mi się, że nie. Przed meczem nie mówiliśmy, że musimy wygrać. Ale byłem pewien, że minimum zremisujemy ten mecz. Nie udało się, czekamy na kolejne spotkania.

– Jakimś usprawiedliwieniem jest ta trochę eksperymentalnie złożona obrona?

– Mateusza Żytki nie było, ale z Mirem (Covilo – przyp. żuk) cały tydzień pracowaliśmy na środku obrony. Nie mogę powiedzieć, że to jakoś źle wyglądało.

Program 17. kolejki:
Górnik Łęczna – Ruch Chorzów (pt. 18), Piast Gliwice – Wisła Kraków (pt. 20.30), Jagiellonia Białystok – Zawisza Bydgoszcz (sb. 15.30), Podbeskidzie Bielsko-Biała – Lechia Gdańsk (sb. 15.30), Korona Kielce – GKS Bełchatów (sb. 18), Lech Poznań – Górnik Zabrze (nd. 15.30), Śląsk Wrocław – Pogoń Szczecin (nd. 18), Legia Warszawa – Cracovia (pn. 18).