JANUSZ BIAŁEK, trener Ceramiki): - Byliśmy przygotowani na trudny, ciężki mecz. Unia jest przeciwnikiem, który nigdy w Ceramice nie leżał i to dzisiaj się potwierdziło. Cóż bowiem z tego, że stworzyliśmy więcej sytuacji do zdobycia bramek, skoro nie potrafiliśmy ani jednej z nich wykorzystać. W ostatniej minucie mogliśmy natomiast być ukarani i wyjechać z Tarnowa nawet bez tego jednego punktu. Mój zespół zagrał bardzo słabo w I połowie. W II połowie było już lepiej, ale tak jak mówiłem, trzeba wykorzystywać sytuacje, które się stworzyło. Gra toczyła się pod nasze lekkie dyktando, tym niemniej remis jest jak najbardziej zasłużony. W piłce nie liczy się bowiem ilość stworzonych sytuacji do zdobycia bramki, ale to, ile z nich potrafi się wykorzystać.
Janusz Białek
(STM)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!